- Czy Chińczycy złamali już Teslę?
- Jak kształtują się notowania spółki Muska?
- Dlaczego kurs akcji Tesla rośnie?
Chińczycy idą łeb w łeb
Ostatnio pojawiły się najnowsze wyniki finansowe spółek zajmujących się produkcją samochodów elektrycznych. Zarówno Tesla, jak i jej największy rywal, czyli chińskie BYD, pokazały dane.
BYD w okresie od początku kwietnia do końca czerwca 2024 roku sprzedał 426 tys. 39 sztuk pojazdów elektrycznych. Natomiast firma z USA - w analogicznym przedziale - pochwaliła się dostarczeniem 443 tys. 956 pojazdów.
Spółki depczą sobie po piętach. Tesla dostarczyła większą liczbę pojazdów w dwóch pierwszym kwartałach bieżącego roku. Jednak trzy kwartały temu wcześniej to BYD wyprzedziło firmę Elona Muska. Więcej o wynikach przeczytasz tutaj: Tesla w cieniu groźnego rywala z Chin. Czy Elon Musk przegrywa wyścig?
Notowania Tesli: kluczowy moment na wykresie!
Kurs akcji spółki Muska znalazł się w bardzo interesującym miejscu. Tylko w ciągu ostatnich pięciu dni notowania wystrzeliły w górę aż o ponad 25%. Obecnie spółka notowana jest na poziomach 247 dolarów. Patrząc na wykres w interwale dziennym i w horyzoncie ostatnich 3 lat aktualne wybicie notowań jest ciekawym i ważnym sygnałem dla inwestorów. Notowania spółki Muska przełamały długoterminowy opór, Jeżeli wybicie nie zostanie zanegowane, to - z punktu widzenia analizy technicznej - droga do dalszych wzrostów pozostaje otwarta.
Wykres. Kurs Tesli
.
Źródło: barchart
Sprawdź także: Znana amerykańska polityk wraca do gry. Inwestuje miliony dolarów
Dlaczego kurs akcji Tesla rośnie?
Daniel Kostecki (Analityk Rynków Finansowych w CMC) zwraca uwagę, na najnowsze dane wynikowe. To właśnie po informacjach płynących ze spółki o dostawach nowych pojazdów cena akcji nabrała zdecydowanego impetu.
“Na rynku zaczęło też pojawiać się więcej zakładów o to, czy cena akcji może wzrosnąć przynajmniej do 300 USD do końca tego kwartału, o czym świadczy powiększenie pozycji na opcjach call właśnie z takim poziomem wykonania.
Technicznie pokrywa się to z próbą pokonania szczytu z połowy lipca, a przy zachowaniu chociaż części obecnego zrywu byków, wydaje się to być prawdopodobne zwłaszcza, że Tesla została bardzo mocno z tyłu, w porównaniu do innych największych spółek technologicznych” - dodał analityk.
Sprawdź także: Czy warto teraz kupować akcje? Prognozy dla giełdy na drugą połowę 2024 roku
Co dalej z Teslą?
Jarosław Jamka dla FXMAG: Akcje Tesli mocno rosną w ostatnich dniach i praktycznie wymazały już spadek kursu w 2024 roku (jeszcze w kwietniu spadek kursu YTD wyniósł aż 44% licząc od początku roku). W ostatnich dniach zdecydowanie kursowi pomogły dane o liczbie dostarczonych samochodów w Q2 2024 roku, które to dane spółka publikuje na początku każdego kwartału. I tak w Q2 całkowita liczba dostarczonych samochodów (Total Deliveries) wyniosła 444 tys. sztuk (rynek oczekiwał 438 tys. – patrz Figure 1). To lepiej o 1,4% względem konsensusu, lepiej o 14,8% niż liczba dostarczonych samochodów w Q1 2024, ale gorzej o 4,8% niż w Q2 2023 roku. O ile takie dane trafiły na dobry sentyment dotyczący spółki, to raczej nie zmieniają ogólnej sytuacji fundamentalnej.
JJ: Tesla cierpi z powodu spadku popytu zarówno na samochody EV, ale także z powodu spadku ogólnego popytu na samochody ogólnie. Jedna z głównych przyczyn, wielokrotnie powtarzana przez Elona Muska to wysokie stopy procentowe. Większość samochodów jest kupowanych na kredyt, a wysokie stopy procentowe w naturalny sposób obniżają popyt. Zła wiadomość jest taka, że na znaczący spadek stóp procentowych przyjdzie nam jeszcze poczekać. Cały problem fundamentalny dobrze widać na wielkości spadku oczekiwanych przez Wall Street przychodów Tesli – patrz Figure 2. W zależności od kwartału, obecnie (na 4 lipca br.) Wall Street oczekuje przychodów spółki od 10 do 16% niższych niż oczekiwano jeszcze 28 stycznia br. (a to i tak było już spadku konsensusu po publikacji słabych danych o wynikach biznesowych Tesli w Q4 2023 roku).
Ale czy akcje Tesli mogą dalej rosnąć?
Jamka: "Kurs technicznie wygląda bardzo dobrze, a właśnie przybiliśmy w górę linię trendu spadkowego ciągnionego jeszcze od górek z 2021 roku".
Od strony fundamentalnej mamy zderzenie dwóch perspektyw: długoterminowej i krótkoterminowej. Długoterminowe perspektyw spółki są dobre, albo wręcz bardzo dobre. Można nawet dyskutować, że Tesla jest bardziej firmą technologiczną niż producentem samochodów. Spółka wykorzystuje sztuczną inteligencję do tworzenia coraz lepszych wersji autonomicznego prowadzenia samochodów – a rynek na taki „software” jest bardzo duży. Ta strona spółki zostanie z pewnością przedstawiona w dużych szczegółach już 8 sierpnia na specjalnym evencie (Tesla Robotaxi Day). Ale wcześniej, bo już 23 lipca będziemy mieli okazję poznać te potencjalnie „gorsze” krótkoterminowe perspektywy spółki, kiedy to Tesla ogłosi wyniki finansowe za Q2 2024. -wskazuje analityk w rozmowie z FXMAG.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję