Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Akcje Pepco i JSW liderami spadków na warszawskim parkiecie. Wyniki gigantów przyjęte krytycznie

|
selectedselectedselected

Wtorek był kolejnym dniem wpisującym się na listę tych, o których inwestorzy na GPW chcieliby zapewne zapomnieć. Polski parkiet przez większość dnia wyróżniał się zdecydowaną słabością na tle otoczenia rynków bazowych. Ostatecznie doprowadziło to do spadku indeksu WIG20 o 1,46% przy obrotach sięgających niespełna 0,8 mld zł. Spadkowy los spotkał również indeksy reprezentujące małe i średnie spółki – sWIG80 stracił 0,87% a mWIG40 1,61%.

Wyniki gigantów przyjęte krytycznie
freepik
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

W gronie blue chipów notowania poniżej kreski zakończyło aż 18 spółek, a zatem trudno mówić o przypadku. Słabością wykazywały się banki – akcje PKOBP potaniały o 2,40% a Pekao o 2,04%. Przeceny spółek bankowych nie były jednak najgłębsze – liderami spadków okazały się Pepco (-4,58%) oraz JSW (-3,86%).

 

Zobacz także: PZU akcje prognozy na najbliższe dni: problemy spółki nie powstrzymują wzrostu akcji

 

Tymczasem patrząc na przebieg wczorajszej sesji za oceanem, można odnieść wrażenie, że byki na Wall Street również zaczynają walczyć o przetrwanie. Indeksy S&P500 oraz Nasdaq po kilku godzinach chaotycznych ruchów bez konkretnego kierunku zakończyły notowania na niewielkich minusach. Sezon wynikowy za oceanem dopiero zaczyna się rozkręcać, a przed nami kluczowa faza, która najpewniej zadecyduje o losach rynku w najbliższych tygodniach.

Po zamknięciu sesji nadszedł czas na zapoznanie się z raportami Alphabetu oraz Tesli. W przypadku pierwszej z wymienionych spółek zarówno przychody, jak i zyski okazały się wyższe od rynkowych oczekiwań. Przychody Alphabetu w II kwartale utrzymały solidną dynamikę na poziomie 14% r/r. Patrząc jednak na reakcję w handlu posesyjnym (spadek o ponad 2%), rynek najwyraźniej skupił się na słabszych stronach raportu. Wśród nich możemy znaleźć m.in. rozczarowujący poziom przychodów wygenerowanych z reklam w serwisie YouTube oraz obawy o spadek marży operacyjnej w nadchodzących kwartałach ze względu na duże inwestycje w infrastrukturę techniczną.

 

Większych powodów do zmartwień dostarczyło sprawozdanie kwartalne Tesli, które ukazało spadek marży operacyjnej do najniższego poziomu od trzech lat. Słabe wyniki spółki zostały określone przez E. Muska jako „szum” spowodowany m.in. udzielanymi rabatami oraz wysokimi nakładami, które spółka poniosła na rozwój technologii AI. Szef Tesli podtrzymał październikowy termin jako moment prezentacji „robotaxi”, które ma być dla spółki ważnym kamieniem milowym. Patrząc jednak na zachowanie akcji Tesli w handlu posesyjnym (spadek o 8%), entuzjastyczne podejście Muska najwyraźniej tym razem nie przekonało inwestorów.

W momencie pisania komentarza na większości parkietów azjatyckich przeważają spadki – Hang Seng traci 0,7%, Nikkei 1% a Sensex 0,2%. Kontrakty futures na najważniejsze indeksy europejskie sugerują spadkowy początek notowań. Pomimo wczorajszej ponadprzeciętnej słabości nie zakładamy, by na tym tle pozytywnie wyróżniała się dziś GPW.

Nota prawna


Patryk Pyka

Patryk Pyka

Analityk Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego. Ukończył kierunek Finanse i Rachunkowość w Szkole Głównej Handlowej Warszawie oraz studia podyplomowe w zakresie Analizy danych – big data na tejże uczelni. Posiada licencję doradcy inwestycyjnego oraz maklera papierów wartościowych. Z Domem Inwestycyjnym Xelion związany od 2016, od czterech lat pełni rolę analityka rynków finansowych, a także analityka biznesowego w obszarze rozwoju usługi doradztwa inwestycyjnego.

Autora możesz obserwować na LINKEDIN


Ładowanie komentarzy...

Reklama
Reklama