Środa przyniosła umiarkowane zwyżki europejskich rynków bazowych, mimo słabszej wtorkowej sesji w USA. Wsparciem dla inwestorów na Starym Kontynencie były przede wszystkim odczyty indeksów PMI usług za luty, które w większości przypadków okazały się wyższe od oczekiwań. W przypadku całej strefy euro odczyt wyniósł 45,7 pkt. przy prognozach na poziomie 44,7 pkt. Zdecydowanie słabiej wypadła sesja za oceanem, gdzie S&P500 stracił ponad 1,3%, natomiast technologiczny Nasdaq100 zakończył dzień blisko 3,0%.
Powyższe było reakcją na ponowne zwyżki amerykańskich rentowności 10-letnich obligacji skarbowych,
które wzrosły blisko do 1,50%, ale również było odpowiedzią na słabsze dane z amerykańskiego rynku pracy. Wg raportu ADP zatrudnienie w sektorze prywatnym w USA wzrosło o 117 tys. osób w lutym względem prognoz przyrostu o ponad 170 tys. osób. Podczas wczorajszej sesji słabiej ostatecznie wypadły rynki rozwijające się z uwagi na umocnienie dolara amerykańskiego. WIG20 stracił ostatecznie ponad 0,80% mimo iż w pierwszej godzinie handlu zyskiwał nawet ponad 1,50%. Krajowym blue chips w największym stopniu ciążyły notowania CD Projekt oraz KGHM. Z kolei na drugim biegunie znalazł się sektor bankowy z PEKAO na czele.
Zdecydowanie lepiej zachowywały się notowania średnich i mniejszych spółek,
natomiast wśród pierwszej z wymienionych wyróżniał się kurs Mabion. Notowania spółki zyskały blisko 90% po doniesieniach o zawarciu umowy z Novavax na transfer technologii i próby techniczne produkcji szczepionki przeciw Covid-19 w skali komercyjnej. Bez większego wpływu na krajowe aktywa pozostała wczorajsza decyzja RPP o pozostawieniu poziomu stóp bez zmian, co było zgodne z oczekiwaniami (stopa referencyjna = 0,10%). W publikowanym komunikacie RPP postrzega skalę odbicia gospodarczego jako niepewną. Według marcowej projekcji NBP, z 50-procentowym prawdopodobieństwem wzrost PKB w 2021 roku znajdzie się w przedziale 2,6-5,3%, zaś inflacja - odpowiednio: 2,7-3,6%.
Oczekiwania co do dzisiejszej sesji
W dzisiejszym kalendarium makroekonomicznym do ważniejszych odczytów należy przede wszystkim sprzedaż detaliczna oraz stopa bezrobocia za styczeń w strefie euro, jak i cotygodniowe dane z amerykańskiego rynku pracy, na które inwestorzy mogą zwrócić szczególną uwagę, mając w pamięci wczorajsze niższe od oczekiwań dane z rynku pracy wg ADP. Mimo słabszej wczorajszej sesji obraz indeksu krajowych blue chips nie uległ zmianie a trend boczny w zakresie 1900-2000 pkt. coraz wyraźniej zarysowuje się. Niemniej biorąc pod uwagę, wczorajsze negatywne zakończenie sesji za oceanem początek handlu na GPW może znajdować się pod wyraźną presją podaży
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję