To było z kolei możliwe dzięki słabszym od oczekiwaniom danym z amerykańskiego rynku pracy. Gorsze dane oznaczają potencjalnie mniejszą presję inflacyjną i zwiększają szanse na szybsze obniżki stóp procentowych przez Fed, a właśnie ryzyko braku obniżek w tym roku coraz bardziej wyceniał rynek akcji i obligacji. Wsparciem były także poranne, nieco lepsze od oczekiwań finalne dane dotyczące indeksów PMI dla usług z krajów europejskich.
Pozytywny przebieg sesji w Europie oraz dobry start sesji za oceanem pozytywnie wpływał na nasz rynek, gdzie wzrosty w trakcie dnia wyraźnie przyspieszyły. Dzięki temu WIG20 zyskał aż ponad 3% przebijając z impetem tegoroczny szczyt notowań przy ok. 2 520 pkt.. Jest to tym samym bardzo czytelny sygnał do kontynuacji hossy na naszym rynku. Tym bardziej iż wczorajsza skala wzrostów czyniła z GPW jeden z najlepszych parkietów na świecie. Utrzymanie relatywnej siły krajowych spółek powinno być pozytywnym czynnikiem dla inwestorów. Siłę popytu widzimy też w tym, że wszystkie spółki z WIG20 odnotowały w poniedziałek wzrosty – najsilniej, czyli o 7,9% rosły akcje Allegro, a na drugim miejscu było LPP (+5,3%), najsłabiej bo „tylko” o 1,1% zyskiwało PGE. Mniejsza skala zysków średnich (mWIG40 +1,7%) oraz mniejszych (sWIG80 +0,26%) spółek wskazuje na kontynuację napływu inwestorów zagranicznych na GPW.
Oczekiwania co do dzisiejszej sesji
Dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny nie zawiera wielu odczytów. Dla lokalnych inwestorów kluczowe będzie w tym tygodniu posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Decyzję w sprawie stóp procentowych poznamy w czwartek. Ekonomiści BNP Paribas nie zakładają zmian w parametrach polityki monetarnej. Uważamy, że dyskusja na temat obniżek stóp procentowych na dobre rozpocznie się dopiero jesienią. Podtrzymujemy naszą prognozę i w scenariuszu bazowym zakładamy, że RPP obetnie stopy procentowe o 50pb w czwartym kwartale. Dalej dostrzegamy jednak istotne ryzyko, że stopy procentowe pozostaną na obecnym poziomie przez cały rok.
Zobacz także: Jakie są prognozy inflacji? Ceny w Polsce znów wystrzelą, ale w USA, UK i UE będzie zupełnie inaczej
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję