- Dlaczego opłaty za żłobek wzrosną?
- Ile dopłaty za babciowe?
- O co chodzi z dopłatami z NFZ?
Ależ to jest… - dofinansowania w Polsce w praktyce
Na mediach społecznościowych jeden z użytkowników podzielił się swoją historią dotyczącą funkcjonowania systemu dofinansowań w Polsce. W poście na platformie X przedstawił swoją sytuację jako „zagadkę matematyczną”:
W zeszłym roku ortezy dla Wojtka kosztowały 5k. Dofinansowanie nfz było 1800.
W tym roku dofinansowanie nfz zwiększono do 4k.
Zgadnijcie o ile w tej samej firmie wzrosła cena ortez? Można się pomylić o 0zł. - zapytał z pełną przekorą...
Oczywiście, cena „nagle” wzrosła o 2200 zł. Jak zauważył autor posta: przez telefon podano nam kwotę 7000-7500 zł, plus 150 zł za wizytę, niezależnie od tego, czy zdecydujemy się na ich ortezy, czy nie.
W sieci wręcz zawrzało:
To jest jeden wielki przekręt z refundacją środków- na wolnym rynku orteza kostki kosztuje dwa razy taniej niż z refundacją NFZ.
Rozumiem, że dofinansowanie musi być wykorzystane w kraju, a nasza piękna Polska jest łasa na pieniążki ? Każda dziedzina życia działa tak samo. Dofinansowania na pompy ciepła, żłobki, kredyty itp...
Ale to jest norma, tak samo jak państwo dokłada do kredytów hipotecznych, czy dofinansowanie pod wynajem, na tym korzystają tylko banki, deweloperzy czy właściciele wynajmowanych lokali, którzy podnoszą od razu ceny.
Przed nami też zakup ortez dla córki - wielkość podobna do twoich +ruchomy staw. cena między 25.000 a 40.000 zł ... Pani z firmy radośnie poinformowała nas o wzroście dofinansowania z nfz jednocześnie podkreślając, że cena materiałów znacznie wzrosła i do tego ta inflacja… - piszą użytkownicy.
Zobacz: Prezes Glapiński mięknie. Co dalej ze stopami procentowymi w Polsce?
Żłobki będą droższe? Babciowe wkracza do gry
Zgodnie z informacjami przedstawionymi przez radnych z miasta Koszalin, od 1 października bieżącego roku stała opłata za pobyt dziecka w miejskim żłobku w Koszalinie wzrośnie z 580 zł do 1750 zł, a maksymalna stawka żywieniowa może wynieść nawet 20 zł. Podwyżka zbiegła się z wprowadzeniem rządowego programu "Aktywny rodzic", znanego jako "babciowe", który oferuje dofinansowanie do żłobka w wysokości do 1500 zł. W rezultacie, jak wskazuje portal miastokolobrzeg.pl, niemal wszystkie prywatne placówki oraz część państwowych podniosły swoje opłaty. Podobne podwyżki zostały zasygnalizowane już przez m.in. radnych z Częstochowy.
- Zaproponowane w projekcie uchwały rozwiązanie dot. ustalenia opłaty za pobyt dziecka w żłobku w wysokości 1500 zł ma na celu zmniejszenie wysokości środków z budżetu gminy na utrzymanie Żłobka Miejskiego. Zwiększenie wysokości opłaty nie spowoduje obciążenia rodziców dzieci objętych opieką w Żłobku Miejskim, którzy będą beneficjentami ustawy 'Aktywny rodzic. - czytamy w uzasadnieniu projektu.
"Polska w pigułce:
- Punkt 1: Rząd wprowadza program "Aktywny Rodzic", czyli wsparcie finansowe dla rodziców, żeby ułatwić im powrót do pracy. 1500 złotych.
- Punkt 2: Koszalin podnosi opłatę za żłobek z 580 złotych do 1750.
Czyli pieniądze zamiast do rodziców trafiają do miasta. - komentował Krzysztof Stanowski
Zobacz: Jesteśmy w europejskiej czołówce budowy mieszkań – wyprzedzają nas tylko dwa kraje
Aktualizacja: Żłobki jednak bezpłatne? Jest odpowiedź rządu
Drastycznych podwyżek nie będzie? - Publiczne żłobki w Koszalinie będą od 1 października bezpłatne dzięki rządowemu programowi Aktywny Rodzic! Dziękuję tutejszym samorządowcom za dobrą rozmowę i szybką refleksję, a szczególnie prezydentowi. Niech ten dobry przykład się rozprzestrzenia. - ogłosiła po południu 22 sierpnia Aleksandra Gajewska, wiceszefowa MRPiPS.
Ile w tym prawdy? Przekonamy się...
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję