Kryptowaluty coraz częściej są postrzegane jako jedna z alternatywnych klas aktywów, obok nieruchomości, private debt, private equity, venture capital, dzieł sztuki itp. To dobry znak, świadczący o tym, że rynek kryptowalut staje się coraz bardziej cywilizowany, bezpieczny i przez to - uznawany przez tradycyjny świat finansowy.
Zobacz: Ethereum (ETH) vs. Bitcoin (BTC): walka o wyższą stopę zwrotu
Czynniki, które będą kształtowały rynek krypto w drugiej połowie 2024 roku:
Regulacje prawne
Najważniejszym czynnikiem wskazującym na uznanie kryptowalut przez tradycyjny i z natury konserwatywny świat finansowy, jest uregulowanie go przez poszczególne państwa lub organizacje międzynarodowe. Aktualnie wiele z nich proceduje pierwsze, lub nawet kolejne akty prawne, które mają za zadanie ułożenie tego zagadnienia w ramach prawnych oraz – co najważniejsze – zabezpieczenie inwestorów. Wprowadzenie tych regulacji, ich przesłanie i jakość to najważniejszy czynnik, który wpłynie na kryptowaluty w najbliższym półroczu. Szczególnie ważne są regulacje na najważniejszych rynkach – jak USA, Europa i Azja. Pozytywne wiadomości regulacyjne, takie jak wyjaśnienie ram prawnych i akceptacja instytucjonalna, mogą podnieść ceny, podczas gdy surowsze regulacje lub zakazy mogą mieć odwrotny skutek.
Adopcja instytucjonalna
Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd na początku 2024 roku dopuściła do notowań ETF-y oparte na bitcoinie. Podobną decyzję dotyczącą ethernum powinna podjąć jeszcze w lipcu. Co ważne, do obrotu takie ETF-y wprowadzają i przygotowują renomowane instytucje finansowe, jak BlackRock, Franklin Templeton, Fidelity czy Invesco. Zainteresowanie i inwestycje ze strony instytucji finansowych i dużych korporacji mogą zwiększyć ceny obu kryptowalut. Istotną rolę mogą odgrywać także nowe produkty finansowe, takie jak ETFy, fundusze inwestycyjne lub akceptacja kryptowalut przez główne systemy płatności.
Postęp technologiczny
Ten punkt wydaje się naturalny. Wirtualne waluty istnieją dzięki technologii, dlatego ulepszenia i rozwój technologii blockchain, stojących za bitcoinem i ethereum, mogą wpływać na ich ceny. W przypadku tej drugiej waluty szczególnie ważne będzie kontynuacja wdrażania i adopcja Ethereum 2.0, technologii obiecującej lepszą skalowalność i niższe koszty transakcji.
Geopolityka
Nie da się od niej uciec nawet w przypadku kryptowalut, jednak tu działa ona na korzyść. Niestabilność polityczna, konflikty i inne wydarzenia geopolityczne mogą prowadzić do zwiększonego zainteresowania kryptowalutami jako alternatywnymi aktywami, które są płynne i dostępne praktycznie w każdym zakątku świata. To potencjalnie również może podnieść ich ceny.
Płynność rynkowa i zaufanie do giełd
Bezpieczeństwo to nie tylko regulacje, ale także infrastruktura giełd oferujących obrót instrumentami związanymi z kryptowalutami. Giełdy muszą zapewniać klientom-inwestorom maksymalne bezpieczeństwo transakcyjne, w tym środki bezpieczeństwa i odporność na ataki hakerskie. Zdrowie i stabilność giełd kryptowalutowych wpływają na zaufanie inwestorów i płynność, tym samym wpływając na ceny walut i instrumentów.
Trzymam kciuki za wprowadzenie w Europie regulacji MiCA, co mogłoby być punktem zwrotnym w myśleniu o kryptowalutach także w Polsce. Klienci Mount TFI oczekują możliwości bezpiecznego i efektywnego inwestowania w kryptowaluty, a my chcielibyśmy im tę możliwość zapewnić. Warto zauważyć, że przychylny takim rozwiązaniom jest nowy prezes GPW Tomasz Bardziłowski, który w niedawnym wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” zapowiadał, że widzi szanse na debiuty ETF-ów na kryptowaluty w perspektywie najbliższych miesięcy. Co prawda w skali globalnej nie jest to zagadnienie, które wpłynie na wartość kryptowalut, ale raczej mały kamyczek przyczyniający się do budowania stabilnego i godnego zaufania rynku kryptowalut na świecie.
Zobacz: Jeden Bitcoin po 135 tysięcy dolarów? Ten okres będzie kluczowy - prognozy
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję