Dlaczego Chiny promują dedolaryzację?
Dedolaryzacja, to proces zmniejszania zależności od dolara amerykańskiego w transakcjach handlowych. Dominacja dolara amerykańskiego na rynku pozwala Stanom Zjednoczonym na kontrolowanie globalnego systemu finansowego, w tym możliwości nakładania sankcji finansowych poprzez blokowanie dostępu do systemu dolarowego (SWIFT) oraz wywieranie wpływu na politykę monetarną poprzez kontrolowanie przepływu kapitału i stałe monitorowanie ruchu dolara.
Dla Chin, które od lat rywalizują ze Stanami Zjednoczonymi pod kątem gospodarczym, zależność od dolara amerykańskiego stawała się coraz bardziej ryzykowna, ponieważ Amerykanie mogli wykorzystywać walutę jako narzędzie nacisku. Utrzymywanie rezerw finansowych w dolarach zamiast w juanach (np. za pośrednictwem zakupu amerykańskich obligacji skarbowych) wiąże chiński system finansowy z kondycją dolara. Dedolaryzacja z kolei eliminuje tę zależność, pozwalając Chinom na większą kontrolę nad własną polityką pieniężną.
Kwestie te są istotne, biorąc pod uwagę ostatnie negocjacje handlowe między Stanami Zjednoczonymi i Chinami. W momencie, w którym chińska gospodarka wciąż związana jest z transferami ogromnych sum płynących z wymiany z USA, wzrost znaczenia własnej waluty staje się tematem numer jeden.
Nacisk na dedolaryzację ze strony Chin pokazał, że politycy odrobili lekcję z historii. Ta pokazała bowiem, że USA są skłonne do zamrażania rezerw walutowych państw, które nie reagują na nacisk Amerykanów. Sytuacja ta miała miejsce między innymi po inwazji Rosji na Ukrainę, kiedy to Amerykanie zdecydowali się na odcięcie Rosji od SWIFT. Był to jasny sygnał dla Chińczyków, że niepowodzenia negocjacyjne z Amerykanami mogą ich słono kosztować.
Zobacz też: Historyczny moment w USA. „Wielka, piękna ustawa” przegłosowana
W jaki sposób Chiny przeprowadzają dedolaryzację?
Koncepcji na przeprowadzenie dedolaryzacji jest wiele. Chiny wykorzystują różnorodne instrumenty, które pozwolą na ominięcie wpływu Zachodu, np. gromadzenie kapitału w juanach oraz lokowanie kapitału innych walutach, czy w złocie, a także w… stablecoinach, relacjonuje ANZ
Stablecoiny wspierane USD lub HKD oferują Chinom alternatywę w celu zmniejszenia zależności od SWIFT. Jeśli Chiny chcą przeznaczyć mniej rezerw walutowych na USD, alternatywą są stablecoiny wspierane innymi walutami, a nie juanem – podaje ANZ Research.
W działaniu tym Chińczykom pomóc może liberalne prawo finansowe obowiązujące między innymi w Hongkongu. Tam też stablecoiny oparte na juanie mogą być testowane (bez obaw o ingerencję Amerykanów) i stopniowo oferowane inwestorom zagranicznym. Jeśli działania te okażą się trafne, wówczas Chiny będą coraz mniej zależne od dolara w handlu międzynarodowym, a chińskie stablecoiny staną się istotną alternatywą w cyfrowym świecie finansów. Warto jednak zaznaczyć za uniezależnienie się Chin od amerykańskiej waluty jest procesem długofalowym, więc na jego efekty będzie trzeba nieco poczekać.
Zobacz też: Jest umowa USA z Chinami! To przełom
Co to stablecoiny?
Stablecoiny to rodzaj kryptowalut o „stałej” wartości. Przez pojęcie to rozumie się cyfrową walutę, która w przeciwieństwie do bitcoina, powiązana jest z „czymś stabilnym”, np. walutą, czy złotem. Dzięki temu są znacznie bardziej stabilną alternatywą dla waluty niż popularne „krypto”.
Co więcej, do obsługi stablecoinów, podobnie jak „krypto” wystarczy jedynie smartfon i łącze internetowe. Dzięki temu można nimi płacić nawet w miejscach, gdzie brakuje rozwiniętego systemu bankowego.
Zobacz też: Kurs bitcoina rusza po nowe ATH! BlackRock zaskakuje w kwestii Ethereum. Podsumowanie dnia
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję