Po trzech latach przerwy wracamy z naszą serią cotygodniowych transmisji live, poświęconych rynkowi kryptowalut i wirtualnym aktywom. Krypto Stream pomoże Ci odnaleźć się w gąszczu informacji i medialnym szumie, jakie przez siedem dni w tygodniu towarzyszą obserwatorom i uczestnikom rynku kryptowalut. Program na naszym kanale YouTube jak zawsze prowadzi Darek Dziduch. Nie masz czasu na udział w transmisji i oglądanie video? Rzuć okiem na skrót tematów poruszonych podczas live’a:
Partnerem dzisiejszego odcinka „KryptoStreamu" jest firma Tokenomia.pro zajmująca się doradztwem i developmentem z zakresu blockchain, tokenizacji i szeroko rozumianego Web3
Co to był za rok dla rynku kryptowalut!
- 2022 był jednym z najgorszych w historii rynku kryptowalut, po tym jak w zeszłym roku mieliśmy podwójne ATH na bitcoinie
- Bitcoin kończy rok z ponad 65% minusem, co jest drugim najgorszym wynikiem w historii (najgorszy był 2018 rok ze stratą ponad 72%)
- Ether zaliczył spadek o 68% (najgorszy rok to 2018, kiedy spadki sięgnęły 83%)
- w tym samym czasie łączna kapitalizacja rynku krypto spadła o ponad 63% (do niecałych 800 mld USD) i jest najniższa od stycznia 2021 roku…
- każda z czołowych kryptowalut kończy ten rok na dwucyfrowym minusie
- z pierwszej dwudziestki market capu najmocniej spadły Solana (-94%) oraz Avalanche (-90%)
- najlepiej radził sobie TRON, który stracił “tylko” niecałe 30%
- szukając wysokich stóp zwrotu, musimy zejść aż do 60. miejsca w rankingu kapitalizacji i do tokenu Trust Wallet, który w ciągu 2022 roku zyskał ponad 77%
- podsumowując ten rok trudno jest szukać jakichś większych pozytywów, może poza lekcjami, jakie otrzymaliśmy
- wśród nich przede wszystkim ta, że nie ma zbyt dużych projektów, aby nie mogły upaść, nie ma giełd, na których można byłoby bezpiecznie trzymać środki, a także że rynek kryptowalut nie daje nam żadnej wolności od decyzji bankierów centralnych
- to był też ciężki rok dla górników, którzy sprzedali ponad 95% swojego tegorocznego urobku, a łączny dług czołowych kopalni notowanych na giełdzie przekracza 4 mld dolarów
- nie wspominając już o bankructwach (niedawny wniosek o ogłoszenie upadłości Core Scientific) i sprzedaży sprzętu po to, by pokryć koszty operacyjne
- miniony rok był też rekordowy pod względem scamów: od stycznia do grudnia zorganizowano ponad 117 tysięcy fałszywych zbiórek i emisji tokenów, co jest wzrostem o ponad 40% w porównaniu do 2021 roku
- aż 8% tegorocznych emisji na Ethereum i ponad 12% emisji na BNB Chain było scamami
Zobacz także: Najgorsze co mogło spotkać rynek kryptowalut już miało miejsce? Kurs Bitcoina (BTC) rośnie
Upadek Luny i algorytmicznego stable coina TerraUSD
- w pierwszej połowie maja miało miejsce wydarzenie, które w zasadzie miało już później największy wpływ na to co przez kolejne miesiące działo się na rynku kryptowalut
- mowa oczywiście o jak dotąd największym krachu projektu kryptowalutowego w historii całęgo rynku, czyli o kwietniowym upadku platformy Terra, kryptowaluty LUNA i algorytmicznego stable-coina TerraUSD
- upadek Luny pokazał jak mocno przelewarowany i jak słabe fundamenty finansowe miał cały rynek krypto: wystarczyło pierwsze naprawdę mocne uderzenie bessy, aby LUNA, która jeszcze na początku kwietnia była ósmym projektem pod względem kapitalizacji (ponad 40 mld dolarów), w ciągu kilku sesji straciła ponad 99% i spadła z ponad 115 dolarów do poziomów poniżej 1 centa
- podobny los spotkał wówczas największego algorytmicznego stable-coina, jakim była TerraUSD: krach doprowadził do tego, że UST bezpowrotnie stracił jakiekolwiek powiązanie z dolarem
- warto dodać, że TerraUSD na początku 2021 roku miała kapitalizację na poziomie 180 mln dolarów, podczas gdy pod koniec kwietnia UST wyprzedził pod względem wartości rynkowej Binance USD, stając się tym samym trzecim stable-coinem, którego kapitalizacja przekroczyła 18 mld dolarów
- dlaczego jeden z najszybciej rozwijających się projektów krypto upadł w ciągu kilku dni?
- wynikało to z mechaniki całego projektu, a także z tego, że zakładał on ciągły napływ kapitału, co w pewien sposób przybliżało go do piramidy finansowej
- TerraUSD był ściśle powiązany z kryptowalutą LUNA. Oba coiny tworzyly dwie odrębne pule krypto-aktywów, a popyt i podaż obu coinów była ze sobą w pewien sposób powiązane, po to by zachować cenę TerraUSD na poziomie jak najbardziej zbliżonym do 1 dolara, wykorzystując do tego prosty mechanizm arbitrażu
- najwięcej problemów Terry wynikało jednak z Anchor Protocol, czyli działającej na jej blockchainie zdecentralizowanej platformy pożyczkowej
- oferowała ona dla TerraUSD roczne oprocentowanie na bardzo wysokim poziomie: 19,5%, w dodatku w środowisku wówczas niemal zerowych stóp procentowych w USA
- co więcej, ponad 75% wszystkich jednostek TerraUSD - jeszcze na kilka dni przed upadkiem wartych ponad 14 mld dolarów - znajdowało się właśnie na Anchorze
- krach projektu Terra rozpoczął się w sobotę 7 maja, kiedy duzi inwestorzy zaczęli wycofywać z Anchor Protocol swoje TerraUSD. Wartość UST na Anchorze spadła z ponad 14 mld dolarów do zaledwie 3 mld USD w środę cztery dni później
- w międzyczasie pojawiło się mnóstwo teorii spiskowych, w tym takich, które podejrzewają o zatopienie LUNY i TerraUSD Georga Sorosa, Citadel Securities (znanych z shortowania AMC, GameStop itp. meme-stocksów) czy Blackrock, którzy mieli wywołać krach na rynku BTC nagłą wyprzedażą i obstawianiem spadków LUNY
- w praktyce to jednak odpływ kapitału z 6 dużych adresów na Anchorze doprowadził do krachu
- straty posiadaczy LUNY i TerraUSD są szacowane na ok. 45 mld dolarów
Czytaj również: LUNA i Terra w zasadzie przestały istnieć - jak doszło do największego krachu w historii kryptowalut i kto za tym wszystkim stoi?
Do Kwon wciąż (nie ucieka)
- założyciel projektu Terra, który do momentu upadku LUNY był jednym z najważniejszych krypto-influencerów, jeszcze pod koniec kwietnia zadziwiał wszystkich tym, że Terra Foundation Guard ma ponad 35 tys. bitcoinów i jest jednym z największych instytucjonalnych portfeli, zaś tak duże rezerwy w BTC miały zapewniać stabilność samego TerraUSD w przypadku rynkowych zawirowań
- dosłownie kilkanaście dni później Do Kwon stał się “poszukiwanym nr jeden”, który do dziś ucieka przed wymiarem sprawiedliwości, choć jak sam twierdzi “wcale przed nikim nie ucieka” i nie czuje się winnym, a bardziej poszkodowanym, bo sam też stracił w wyniki krachu
- tuż po upadku Luny Do Kwon ukrywał się w Singapurze, ale kiedy tamtejsza policja zaczęła go szukać najprawdopodobniej uciekł do Dubaju
- później została wydana w jego sprawie Czerwona Nota Interpolu, czyli międzynarodowy list gończy, a jego paszport został unieważniony
- w połowie grudnia potwierdziła się informacja, że Do Kwon był (lub nadal jest) w Serbii
Zobacz również: Twórca LUNY i projektu Terra poszukiwany międzynarodowym listem gończym!
3 Arrows Capital, czyli największy margin call w historii i to nie tylko krypto
- i tak naprawdę to upadek LUNY w dużej mierze przyczynił się do tego, co na rynku działo się w kolejnych miesiącach
- pomijając straty inwestorów indywidualnych czy projektów, które budowały coś w oparciu o blockchain Terra, pierwszą naprawdę dużą ofiarą krachu LUNY był fundusz hedgingowy 3 Arrows Capital
- był to jeden z najstarszych kryptowalutowych funduszy hedgingowych, istniejący od 2012 roku, zarejestrowany w Singapurze, choć jak się później okazało nie trzymał się on ograniczeń wartości środków w zarządzaniu (max 250 mln dolarów singapurskich)
- 3 Arrows Capital robił to, co musiało skończyć się źle, czyli handlował pożyczonymi środkami i stosował wysokolewarowane pozycje
- w połowie czerwca 3AC zaliczył margin calla, którego nie był w stanie uzupełnić, co skutkowało likwidacją pozycji ze stratą co najmniej 400 mln dolarów
- z takich smaczków, warto dodać, że niedawno okazało się - już podczas postępowania likwidacyjnego - że twórcy funduszu nie mieli problemu z wyciągnięciem 50 mln dolarów z jego kasy, które poszły na zakup superjachtu nazwanego przez nich: Much Wow
- pod koniec czerwca platforma pożyczkowa i giełda Voyager Digital, która była notowana na giełdzie w Kanadzie, przyznała, że 3 Arrows Capital jest jej winny ponad 660 mln dolarów (15 250 BTC i 250 mln USD Coinów)
- tego samego dnia 3 Arrows Capital ogłosił bankructwo
- Voyager Digital niedługo później wstrzymał wypłaty środków swoich klientów, a w lipcu ogłosił bankructwo
- co ciekawe, jeszcze w październiku to giełda FTX miała przejąć upadającego Voyagera za kwotę 1,4 mld dolarów
- finalnie, w połowie grudnia okazało się, że to Binance US przejmie upadłą giełdę kryptowalut i platformę pożyczkową Voyager Digital za lekko ponad 1 mld dolarów
Czytaj także: Kolejne kryptowalutowe biznesy upadają
Rok bankructw na rynku krypto
- można spokojnie powiedzieć, że mijający 2022 rok był rokiem bankructw na rynku krypto
- dotyczył on przede wszystkim DeFi i platform pożyczkowych
- można wymienić Celsius Network, który okazał się niewypłacalny na niedługo przed upadkiem funduszu 3 Arrows Capital, platformę BlockFi, która pod koniec listopada ogłosiła bankructwo (a wcześniej też miała zostać uratowana przez FTX-a)
- problemy ma też najstarsza platforma krypto-pożyczkowa w USA, czyli Salt Lending czy duży broker Genesis Global, który udzielał na koniec III kwartału pożyczek o łącznej wartości prawie 3 mld USD, to już jednak było związane bezpośrednio z upadkiem giełdy FTX, podobnie jak obawy o stabilność finansową największego bitcoinowego funduszu Grayscale Bitcoin Trust, którego depozytariuszem był właśnie Genesis
Zobacz także: W 2023 roku będzie więcej bankructw w sektorze kryptowalut. Branża krypto będzie potrzebowała czasu, aby dojść do siebie
Upadek FTX i imperium Sama Bankmana Frieda
- oczywiście najbardziej medialnym i chyba jednak niespodziewanym wydarzeniem na rynku krypto w tym roku był upadek giełdy FTX i (i całego holdingu FTX Group, składającego się z ponad… 130 spółek) na początku listopada
- był to najbardziej spektakularnym upadek giełdy kryptowalut od czasu zakończenia działalności przez Mt. Gox, w lutym 2014 roku
- druga pod względem wielkości giełda kryptowalut, która jeszcze niedawno ratowała kolejne bankrutujące krypto biznesy, w ciągu kilku dni okazała się niewypłacalna, zaś jej klienci stracili środki o szacunkowej wartości ponad 8 mld dolarów
- myślę, że nie ma sensu powtarzać po raz kolejny co było przyczyną upadku FTX i Alameda Research i jaki był ciąg przyczynowo-skutkowy, bo poświęciłem temu co najmniej kilka poprzednich odcinków Krypto Streamu
- ogólnie rzecz biorąc, wszystko wygląda na to, że FTX zdefraudował środki klientów, a Alameda Research wykorzystywała je bezprawnie do pożyczek i handlu na rynku
- wiemy też, że Caroline Ellison współpracuje z nowojorską prokuraturą i sama przyznała się do tego, że dopuściła się oszustw finansowych
- w połowie grudnia, ponad miesiąc po ogłoszeniu bankructwa FTX-a Sam Bankman Fried został aresztowany na Bahamach
- w zeszłym tygodniu wylądował w Stanach Zjednoczonych po tym jak została zabezpieczona 250-milionowa kaucja, najwyższa w historii wymiaru sprawiedliwości USA
- kaucja nie została opłacona, a zabezpieczeniem jest dom rodziców Frieda
- jeśli SBF nie pojawi się na rozprawach albo tym bardziej, jeśli będzie się ukrywał, to pod młotek pójdzie zabezpieczenie
Czytaj również: Upadek giełdy FTX i wypadające trupy z szafy. Kto kolejny w kolejce do bankructwa?
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję