Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
profile icon
Reklama

Czy nowe regulacje UE (MiCA) zmienią sposób, w jaki korzystamy z portfeli kryptowalutowych?

Bruksela, 12 maja 2025 r. – Po miesiącach przygotowań i intensywnych dyskusji na poziomie europejskim, Unia Europejska wprowadza pełne obowiązywanie regulacji MiCA (Markets in Crypto-Assets). Nowe przepisy, które zostały przyjęte formalnie w połowie 2023 roku, właśnie weszły w życie w większości państw członkowskich, w tym w Polsce.

Czy nowe regulacje UE (MiCA) zmienią sposób, w jaki korzystamy z portfeli kryptowalutowych?
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Spis treści

  1. Co dokładnie zmienia MiCA?
    1. Samodzielność pod kontrolą? Spór o portfele prywatne
      1. Reakcja branży: nowe obowiązki, nowe szanse
        1. Nowe obowiązki dla użytkowników i inwestorów detalicznych
          1. Co z Polską?
            1. Co dalej?

              Ich celem jest ujednolicenie rynku kryptowalut w Europie oraz zwiększenie przejrzystości i bezpieczeństwa w obrocie cyfrowymi aktywami. Regulacje te mają również znaczący wpływ na sposób, w jaki użytkownicy i firmy korzystają z usług kryptowalutowych.

              MiCA (Rozporządzenie w sprawie rynków kryptoaktywów) wprowadza szereg zmian obejmujących m.in. obowiązki licencyjne dla dostawców usług krypto, przepisy dotyczące stablecoinów oraz zasady przechowywania i ochrony danych użytkowników. Szczególne znaczenie dla przeciętnego inwestora mają nowe wymogi dotyczące bezpieczeństwa oraz raportowania transakcji. Dla osób korzystających z narzędzi takich jak portfel kryptowalutowy, nowe regulacje mogą oznaczać większą kontrolę nad transakcjami oraz konieczność weryfikacji tożsamości nawet przy operacjach niewielkiej wartości. Dotyczy to zwłaszcza portfeli powiązanych z giełdami lub firmami podlegającymi unijnym przepisom.

              Co dokładnie zmienia MiCA?

              Rozporządzenie MiCA obejmuje cztery główne filary:

              1. Rejestracja i licencjonowanie dostawców usług kryptoaktywów (CASP) – wszystkie firmy oferujące usługi związane z cyfrowymi aktywami, takie jak giełdy, platformy pożyczkowe i emitenci tokenów, muszą uzyskać odpowiednie zezwolenia i podlegać kontroli nadzoru finansowego.
                 
              2. Nowe zasady emisji stablecoinówtokeny o stabilnej wartości (np. USDT, USDC) muszą być wspierane odpowiednimi rezerwami i raportowane w sposób transparentny.
                 
              3. Ochrona konsumenta i zapobieganie nadużyciom – firmy muszą wdrożyć mechanizmy chroniące użytkowników, w tym procedury zgłaszania oszustw, przejrzyste zasady działania i informacje o ryzyku.
                 
              4. Obowiązki AML i KYC (przeciwdziałanie praniu pieniędzy) – nawet transakcje dokonywane z tzw. "unhosted wallets" (czyli portfelami bezpośrednio kontrolowanymi przez użytkowników) mogą podlegać rejestracji i monitorowaniu, jeśli przekroczą określone limity.

              Według przedstawicieli Komisji Europejskiej, przepisy mają na celu „zbudowanie zaufania do rynku kryptowalut w Unii Europejskiej poprzez wprowadzenie przejrzystych reguł gry i zwiększenie odpowiedzialności dostawców usług finansowych”.

              Samodzielność pod kontrolą? Spór o portfele prywatne

              Jednym z najbardziej kontrowersyjnych elementów regulacji MiCA jest podejście do portfeli określanych jako "unhosted" lub self-custody, czyli tych, nad którymi użytkownik ma pełną kontrolę i które nie są zarządzane przez zewnętrzną firmę. Choć przepisy nie zakazują korzystania z takich narzędzi, pojawiają się wymogi dotyczące weryfikacji transakcji, gdy są one realizowane w relacji z podmiotami regulowanymi.

              W praktyce oznacza to, że użytkownik wysyłający środki z prywatnego portfela do giełdy lub odwrotnie, może być zobowiązany do podania dodatkowych informacji, takich jak imię i nazwisko, adres zamieszkania czy źródło pochodzenia środków. Choć dla niektórych inwestorów jest to krok w stronę większej przejrzystości, wielu członków społeczności kryptowalutowej krytykuje te regulacje jako uderzające w ideę decentralizacji i prywatności.

              Reakcja branży: nowe obowiązki, nowe szanse

              Branża kryptowalutowa w Europie jest podzielona w ocenie skutków MiCA. Z jednej strony, dla dużych graczy jak Binance, Kraken czy Bitstamp, nowe regulacje oznaczają konieczność poniesienia kosztów adaptacyjnych – stworzenia zespołów ds. zgodności, zatrudnienia specjalistów KYC, implementacji systemów raportujących. Z drugiej jednak strony, obecność jasnych przepisów może sprzyjać wzrostowi zaufania inwestorów indywidualnych oraz instytucjonalnych do rynku cyfrowych aktywów.

              Jak zauważa Jakub Kostecki, analityk sektora blockchain z Polskiego Instytutu Finansów Cyfrowych:
              „MiCA może być dla europejskiego rynku kryptowalut tym, czym rozporządzenie PSD2 było dla fintechów – trudnym początkiem, ale impulsem do wzrostu i profesjonalizacji. Przejrzyste reguły mogą przyciągnąć więcej firm i użytkowników, którzy dotąd bali się braku nadzoru i niepewności prawnej.”

              Nowe obowiązki dla użytkowników i inwestorów detalicznych

              Warto również zwrócić uwagę na konsekwencje MiCA dla zwykłych użytkowników kryptowalut. Choć większość zapisów ustawy koncentruje się na firmach i instytucjach, to również inwestorzy detaliczni odczują zmiany. Przede wszystkim wzrośnie liczba sytuacji, w których wymagane będzie potwierdzenie tożsamości – nawet przy zakupie niewielkiej ilości kryptowalut czy przesyłaniu tokenów do znajomego. Zgodnie z przepisami, operatorzy giełd będą musieli odmówić przeprowadzenia transakcji, jeśli nie będą mogli zweryfikować źródła pochodzenia środków. To oznacza, że anonimowość, która jeszcze kilka lat temu była jednym z głównych powodów korzystania z kryptowalut, staje się coraz trudniejsza do utrzymania w przestrzeni regulowanej. Wielu użytkowników obawia się, że może to zniechęcić nowych inwestorów lub wypchnąć część obrotu do szarej strefy.

              Co z Polską?

              Polska, podobnie jak inne kraje UE, wdrożyła przepisy MiCA zgodnie z harmonogramem. Komisja Nadzoru Finansowego opublikowała komunikat, w którym informuje o rozpoczęciu procesu licencjonowania dostawców usług kryptowalutowych oraz powołaniu specjalnej jednostki nadzorczej do monitorowania zgodności podmiotów działających w tym obszarze.

              Reklama

              Według danych KNF, w Polsce działa obecnie ponad 30 firm oferujących usługi w zakresie kryptowalut – część z nich już rozpoczęła proces uzyskiwania licencji MiCA, inne – zwłaszcza mniejsze startupy – wstrzymują działalność do czasu uzyskania pełnej jasności interpretacyjnej.

              Co dalej?

              Wejście w życie MiCA to dopiero początek procesu dostosowywania się rynku do nowych realiów. W nadchodzących miesiącach można spodziewać się kolejnych wytycznych interpretacyjnych, a także ewolucji modeli biznesowych firm kryptowalutowych. Dla użytkowników oznacza to zarówno większe bezpieczeństwo, jak i potencjalnie większą ingerencję w ich prywatność finansową.

              Na pewno jedno się nie zmienia: kryptowaluty pozostają dynamicznym i zmiennym sektorem, w którym prawo zawsze będzie starać się nadążać za innowacją. MiCA to ważny krok w tym wyścigu – ale nie ostatni.


              Artykuły sponsorowane

              Artykuły sponsorowane

              Artykuły/publikacje sponsorowane

               


              Tematy

              portfele krypto

              mica

              KNF
              komentarze

              Komentarze

              Sortuj według:  Najistotniejsze

              • Najnowsze
              • Najstarsze

              Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję

              Reklama
              Reklama

              Najnowsze

              Polecane