Eurodolar znajduje się w długoterminowym trendzie spadkowym, a ostatnia silna fala rozpoczęła się ponad rok temu. Aktualnie kurs przełamał psychiczny poziom 1, co wzmacnia kolejny impuls podaży. Następne długoterminowe wsparcie znajduje się gdzieś pomiędzy 0,82-0,85, co wynika z dołka z 2000 r. i późniejszego wsparcia z 2002 r.
GBP-USD przełamał długoterminowy podwójny dołek na 1,145 i szybkim ruchem dotarł do dołka z 1985 r. na 1,052. Wydaje się to dobre miejsce dla byków do rozpoczęcia kontry (a być może nawet zwrotu), a najbliższym oporem dla kursu jest przełamane wsparcie na 1,145.
EUR-PLN od kilku miesięcy porusza się bokiem, a długoterminowy trend jest wzrostowy. Byki nie wydają się zainteresowane kontynuacją wzrostów, a tym bardziej patrzenia w kierunku szczytu z marca na 5. Lokalny oporem pozostaje pułap 4,85, a wsparcie wyznacza przedział 4,557-4,633. Obecne wygaszanie zmienności potwierdza konsolidację, a im dłużej ona będzie trwała, tym bardziej dynamiczne i wiarygodne powinno być z niej wybicie.
USD-PLN wybił się powyżej historycznego szczytu na 4,85, który odwrócił rolę na wsparcie dla potencjalnej korekty (ruchu powrotnego). Jeśli jednak USD-PLN z obecnych poziomów spadnie poniżej pułapu 4,85, to można będzie rozważać np. fałszywe wybicie oraz formowanie długoterminowego podwójnego szczytu. Im dłużej kurs utrzyma się powyżej i im wyżej zdoła się oddalić, to tym mniejsze znaczenie będzie miał potencjalny scenariusz fałszywego wybicia.