Badanie koniunktury ISM dla przemysłu okazało się być powyżej oczekiwań (49 vs 47,7 pkt.). Odczyt był lepszy również w porównaniu do sierpnia (47,6 pkt.) - nawet pomimo spadku komponentu cen płaconych w ISM, odbiciu uległy indeks nowych zamówień oraz zatrudnienia. Nieco odwrotnie wypadł natomiast indeks ISM dla usług. Okazał się zgodny z oczekiwaniami (53,6 pkt. vs 54,5 pkt.), jednak niższy względem sierpnia (54,5 pkt.), za co odpowiadał głównie subindeks zatrudnienia. Jeżeli chodzi o dane gospodarcze, to równie ważne były piątkowe odczyty z amerykańskiego rynku pracy. Liczba nowych etatów w sektorze pozarolniczym zaskakująco wzrosła do 336 tys. (względem 170 tys. oczekiwań i 187 tys. w sierpniu– ponadto odczyt sierpniowy zrewidowany został w górę w kierunku 227 tys.). Lekkiej obniżce uległa natomiast dynamika płacy godzinowej, z 4,3% do 4,2% r/r.
Po wrześniowym wystrzale notowań GBPPLN do poziomu nawet 5,45 (efekt zaskakującej obniżki stóp procentowych przez RPP o 75 pb.), ostatnie tygodnie przyniosły spadek notowań wspomnianej pary w okolice 5,25. Powyższe było rezultatem przede wszystkim umocnienia złotego. Krajowa waluta pozytywnie zareagowała na decyzje RPP od obniżce stóp procentowych „tylko” o 25 pb. w tym komentarz ze strony prezesa Glapińskiego o dalszym stopniowym luzowaniu polityki monetarnej. Niższy od oczekiwań okazał się również odczyt krajowej inflacji CPI za wrzesień. Jednocześnie w drugiej połowie września funt również pozostawał sł