Ostatnia sesja ubiegłego tygodnia zakończyła się delikatną przeceną indeksów na Wall Street. W USA wciąż nie ma porozumienia w sprawie pakietu fiskalnego, a w Europie wraz ze zbliżającym się końcem roku, dobiega końca termin negocjacji na linii Unia Europejska-Wielka Brytania, który wyznaczony był na wczoraj, jednak w wyniku rozmów ogłoszono kontynuację próby osiągnięcia konsensusu. Jeżeli do końca roku nie zostanie wypracowana umowa handlowa to od stycznia zaczną obowiązywać ogólne zasady Światowej Organizacji Handlu.
Według zapowiedzi Premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona większe szanse upatruje w scenariuszu braku porozumienia. W tle negocjacji pandemia koronawirusa przyśpiesza, w sobotę w USA padł zarówno dobowy rekord nowych infekcji, jak i zgonów. Kanclerz Niemiec Angela Merkel w reakcji na rosnące zagrożenie potwierdziła wczoraj plany zamknięcia części gospodarki od 16 grudnia do 10 stycznia.
Piątkowa sesja przyniosła wyprzedaż indeksu blue chipów, jednak za większość spadku odpowiadały notowania CD Projektu, który przecenił się o 11,5%, wartość obrotu na walorach największych spółek przekroczyła 2,2 mld zł, jednak za przeszło 50% tej wartości (niemal 1,3 mld zł) odpowiada obrót na walorach producenta „Cyberpunka 2077”. Wyprzedaż walorów CD Projektu znajduje uzasadnienie głównie w fali negatywnych opinii graczy dotyczących przede wszystkim optymalizacji gry (zwłaszcza w wersji na „stare konsole”) jak