Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

waluty cyfrowe

Bank centralny Anglii opublikował roboczy dokument, w którym rozważa wprowadzenie własnej waluty cyfrowej. Bierze pod uwagę trzy możliwe scenariusze dostępu do waluty cyfrowej banku centralnego (CBDC). Obecnie coraz więcej banków centralnych różnych państw rozważa wprowadzenie własnej kryptowaluty.

 

18 maja Bank Anglii opublikował raport zakładający różne scenariusze dotyczące możliwych ryzyk i kwestii stabilności finansowej waluty cyfrowej banku centralnego (CBDC). Dokument zakłada trzy modele waluty cyfrowej banku centralnego, zależnie od sektorów gospodarki, które miałyby do niej dostęp.

W modelu wąskiego dostępu do CBDC, jest on ograniczony do banków i pozabankowych instytucji finansowych. W tym modelu instytucje finansowe mogą mieć bezpośrednie interakcje z bankiem centralnym, aby nabywać i sprzedawać CBDC w ramach wymiany na odpowiednie papiery wartościowe. W tym rozwiązaniu nie jest planowane, by instytucje finansowe dostarczały aktywów do gospodarstw domowych i przedsiębiorstw, które byłyby wspierane przez bank centralny.

Model szerokiego dostępu zakłada, że dostęp do CBDC przysługuje bankom i pozabankowym instytucjom finansowym, gospodarstwom domowym i przedsiębiorstwom. W ten sposób CBDC może służyć jako pieniądz dla wszystkich uczestników gospodarki. W tym rozwiązaniu tylko banki i pozabankowe instytucje finansowe mogą wchodzić w bezpośrednie interakcje z bankiem centralnym w celu kupna i sprzedaży CBDC. Natomiast gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa spoza branży finansowej będą musiały używać Giełdy CBDC, aby kupować i sprzedawać tę walutę w zamian za depozyty.

Reklama

W trzecim modelu dostęp do CBDC jest również ograniczony do banków i pozabankowych instytucji finansowych. Rozwiązanie to zakłada obecność przynajmniej jednego banku, który dostarcza aktywów do gospodarstw domowych i przedsiębiorstw, które są w pełni wspierane przez CBDC, ale bez możliwości kredytowania.

Raport stwierdza, że prawdopodobnie nie ma powodu uważać, że wprowadzenie CBDC może mieć negatywny wpływ na kredyty i płynność w gospodarce. Według raportu potrzebne są dalsze modele i badania, żeby poczynić konkretne ustalenia.

Coraz więcej banków centralnych różnych krajów rozważa wprowadzenie walut cyfrowych.

W ubiegłym tygodniu bank centralny Norwegii – Norges Bank również opublikował dokument roboczy na temat CBDC. Raport rozważa aspekty, które powinny być brane pod uwagę przy ocenie emisji CBDC.

Również rząd Szwajcarii zwrócił się z wnioskiem o raport dotyczący korzyści i ryzyka, związanych z wprowadzeniem własnej wspieranej przez rząd waluty cyfrowej – e-franka.

Natomiast bank centralny Szwecji - Sveriges Riksbank rozważa wprowadzenie e-korony.

Czytaj więcej