Wczoraj kurs EURUSD jak bumerang powrócił w okolice 1,02. Wokół tego poziomu trwa konsolidacja od przeszło dwóch tygodni. EUR-PLN z kolei po przejściowej środowej wycieczce nieznacznie poniżej 4,70, wczoraj odbijał i znalazł się nieznacznie powyżej tego poziomu. Rynki wyczekują na dzisiejsze dane z rynku pracy w USA, które ustawią oczekiwania względem polityki Fed.
Na mocniejszych od oczekiwań danych zyska dolar, złoty straci. I vice versa. Ostatnie sygnały z USA (JOLTS, ISM usług, jobless claims) sugerowały ryzyko słabszego odczytu. Na rynku FI wyhamowało dwudniowe wzrostowe odbicie rentowności Bundów i Treasuries, co dało asumpt do solidnego przesunięcia krajowej krzywej o 15-20 p.b. w dół.
W piątek o 14:30 w USA opublikowany zostanie lipcowy raport za rynku pracy. Konsensus zakłada przyrost miejsc pracy poza rolnictwem (NFP) o 250 tys. wobec 372 tys. poprzednio, stabilizację stopy bezrobocia na 3,6% (sa) oraz dynamikę wynagrodzeń na czerwcowym poziomie 0,3% m/m (sa).
Raport Rynkowy: Na radarze banki centralne https://t.co/sAKZm8nKnp
— BM Alior Bank (@bmalior) August 5, 2022