Ponad dwa tygodnie temu premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że rząd pomoże kredytobiorcom borykającym się z problemem rosnących rat, które idą w górę w związku z rosnącymi stopami procentowymi NBP. We wtorek poznaliśmy więcej konkretów w kwestii pakietu pomocowego, na jaki będą mogli liczyć posiadacze kredytów hipotecznych. Oprócz tego premier zapowiedział wprowadzenie obligacji skarbowych, które „będą chronić Polaków przed inflacją” i po raz kolejny zaapelował do prezesów banków komercyjnych, aby ci „się obudzili” i podnieśli oprocentowanie lokat bankowych do poziomu odpowiadającego dotychczasowym podwyżkom stóp procentowych.
Z ogłoszonego pod koniec kwietnia planu wsparcia dla kredytobiorców wiadomo było, że ma on składać się z trzech filarów:
Jeśli chodzi o wakacje kredytowe, poznaliśmy szczegóły w kwestii tego, jak będą one wyglądały. Zaproponowane przez rząd wakacje kredytowe pozwolą posiadaczom kredytów hipotecznych zaciągniętych w polskim złotym na zawieszenie spłaty rat kapitałowych i odsetkowych przez cztery miesiące w 2022 roku i na identyczną przerwę w spłacie zobowiązania w przyszłym roku. Łącznie daje to osiem miesięcy bez ponoszenia kosztów obsługi zadłużenia. Na pierwszy rzut oka brzmi to jak dość korzystne rozwiązanie, dające kredytobiorcom znajdującym się w trudnej sytuacji finansowej sporą ulgę. Szczególnie, biorąc pod uwagę fakt, że banki nie będą mogły naliczać dodatkow