Po trzech latach przerwy wracamy z naszą serią cotygodniowych transmisji live, poświęconych rynkowi kryptowalut i wirtualnym aktywom. Krypto Stream pomoże Ci odnaleźć się w gąszczu informacji i medialnym szumie, jakie przez siedem dni w tygodniu towarzyszą obserwatorom i uczestnikom rynku kryptowalut. Program na naszym kanale YouTube jak zawsze prowadzi Darek Dziduch. Nie masz czasu na udział w transmisji i oglądanie video? Rzuć okiem na skrót tematów poruszonych podczas live’a:
Europejscy urzędnicy planowali zakaz tradingu kryptowalutami w UE
- tak jak wspominałem na lajwie 3 tygodnie temu, na początku marca Komitet ds. monetarnych Parlamentu Europejskiego przegłosował regulacje Markets in Crypto Assets w wersji, która będzie procedowana dalej bez potencjalnej “delegalizacji” kopania krypto, w związku z czym rynek trochę odetchnął
- dokument w tej bardziej radykalnej wersji, która w praktyce oznaczałaby delegalizację kopania kryptowalut Proof of Work na terenie UE nie był do tej pory znany w pełnej jego treści i nie było też wiadomo, jak przebiegały konsultacje unijnych urzędników
- to zmieniło się w zeszłym tygodniu, kiedy niemiecka organizacja pozarządowa Netzpolitik na podstawie dostępu do informacji publicznej dostała pełną treść dokumentu, razem z przebiegiem konsultacji
- I tak np. Szwedzki nadzór finansowy proponował wprowadzenie regulacyjnych nacisków na społeczność BTC, która miałaby przyspieszyć przejście na Proof of Stake z PoW, jako przykład podając Ethereum i naciski ze strony samej społeczności krypto
- pojawił się też pomysł całkowitego zakazu tradingu, w tym listowania na giełdach w UE, kryptowalut opartych na algorytmie konsensusu Proof of Work, z bitcoinem na czele
- tak radykalne propozycje zostały jednak odrzucone i nie pojawiły się w przyjętej wersji regulacji Markets in Crypto Assets
Macron za europejskimi regulacjami dotyczącymi krypto
- Emmanuel Macron wygrał w drugiej turze wyborów prezydenckich z Marine le Pen (58,5% głosów)
- samo w sobie nie ma to zbyt wiele wspólnego z kryptowalutami, ale kampania prezydencka we Francji była czasem, w którym obaj kandydaci byli odpytywani z różnych tematów i musieli zająć jakieś stanowisko, bez wykręcania się od odpowiedzi
- w ostatnich dniach padły też pytania dotyczące rynku kryptowalut i poglądów na temat regulacji
- pytany o kryptowaluty i cyfrową ekonomię, powiedział że wspiera pomysł “europejskiego metawersum”, które miałoby polegać na tym, że kraje UE nie będą czerpać innowacji finansowych wyłącznie z Chin i USA, ale też same będą częścią tego wyścigu
- wspomniał też o tym, że Francja ma potężne dziedzictwo kulturowe i że chce, aby najważniejsze instytucje kulturalne wykorzystywały technologię NFT, np. do zapobiegania tworzeniu falsyfikatów
- pytany o europejskie regulacje (MICA), Macron powiedział, że “nie wierzy w samoregulujący się sektor finansowy” i że wspiera europejskie regulacje, a także jest zwolennikiem stworzenia cyfrowego Euro
Commerzbank chce mieć licencję na kryptowaluty
- jakiś czas temu było głośno o tym, że największy niemiecki bank (Deutsche Bank), który zatrudnia na całym świecie kilkadziesiąt tysięcy osób i istnieje od XIX w. zarobił mniej niż giełda krypto Binance, która zatrudniała wtedy ok. 40 pracowników i istnieje od 2017 roku (co wg niektórych miało świadczyć o tym, że koniec tradycyjnych banków jest bliski)
- teraz jednak skupimy się na drugim pod względem wielkości bankiem w Niemczech, czyli Commerzbankiem, który z polskiej perspektywy może być znany m.in. z tego, że ma prawie 70% akcji polskiego mBanku
- w zeszłym tygodniu rzecznik prasowy Commerzbanku potwierdził, że bank złożył wniosek do BaFin (niemieckiego regulatora finansowego) o przyznanie licencji na świadczenie usług związanych z kryptowalutami
- jeśli bank otrzyma taką licencję, a raczej mało wskazuje na to, by miało być to czymś więcej niż kwestią czasu, to Commerzbank będzie mógł w ramach swojej oferty dawać klientom z Niemiec (indywidualnym i instytucjonalnym) możliwość zakupu i wymiany kryptowalut, a także prowadzić depozytariusz i zabezpieczać środki klientów
- jak dotąd BaFin przyznał cztery licencje do prowadzenia działalności związanej z krypto, pierwsza z nich trafiła do Coinbase Germany, ponad 20 czeka na zatwierdzenie przez regulatora
- jak dotąd jednak żaden z czołowych niemieckich banków nie dosta takich uprawnień
Ukraina zakazuje wymiany na Bitcoina podczas wojny
- w zeszłym tygodniu Ukraiński Bank Centralny całkowicie zakazał zakupu bitcoina na terenie kraju za pośrednictwem waluty narodowej (hrywny)
- to jednak nie wszystko, bo oprócz tego ukraińcy nie mogą zgodnie z prawem kupić kryptowalut z użyciem walut obcych za więcej niż równowartość 100 000 hrywien miesięcznie
- 100 tys. hrywien to aktualnie ok. 14 275 PLN
- regulacje dotyczą wszystkich kryptowalut, tokenów i cyfrowych aktywów i zostały wprowadzone w ramach obowiązującego prawa wojennego, które obowiązuje od końca lutego, kiedy Rosja najechała na Ukrainę
- ograniczenia związane z krypto mają ograniczyć odpływ kapitału z waluty narodowej, tym samym osłabiając jej kurs
- trudno jednak uznać Ukrainę za przeciwnika kryptowalut, jak dotąd kraj chętnie przyjmował wsparcie finansowe w bitcoinie i innych krypto po wybuchu wojny i stworzył własne muzeum NFT, pierwsze z oficjalnym rządowym wsparciem ministerstwa kultury
Prawie 6 mln skradzionych środków z Axie Infinity odzyskane przez giełdę Binance
- pamiętacie o ataku na sieć blockchain Ronin Network, w ramach którego pod koniec marca z projektu play-to-earn Axie Infinity skradziono środki o wartości ponad 625 mln dolarów?
- w ramach ataku z sieci Ronin w dwóch transakcjach hakerzy wyprowadzili 173 600 ETH i 25,5 mln USDC
- giełda Binance zidentyfikowała 86 kont użytkowników, którzy przesłali środki z kradzieży na giełdę, po czym zamroziła kryptowaluty o łącznej wartości 5,8 mln dolarów
- wg Amerykańskiego Departamentu Skarbu, za atakiem na Axie Infinity stała grupa hakerska Lazarus z Korei Północnej
- jeden z głównych adresów, na którym znajdują się środki z kradzieży wciąż ma ponad 61 tys. etherów o wartości ponad 175 mln dolarów
- spora część środków z ataku (ok 65 mln USD) została “wyczyszczona” w mikserze Tornado Cash i ich zidentyfikowanie będzie znacznie trudniejsze
AMC Entertainment będzie przyjmować płatności w meme-coinach
- kto po roku pamięta jeszcze o spółkach-memach, takich jak oczywiście GameStop, Blackberry czy AMC Entertainment?
- spółki, które miały paść ofiarą funduszy, które je bardzo chętnie shortowały, zostały ocalone przez “ulicę”, która wycisnęła dużych graczy z krótkich pozycji
- nie wchodząc w sam fenomen meme stocksów i historycznej akcji WallStreet Bets trzeba jednak przyznać, że fundusze hedgingowe z jakiegoś powodu obstawiały spadki tych konkretnych spółek
- najczęściej były one słabo zarządzane, mało innowacyjne, notowały z roku na rok coraz gorsze wyniki i pogarszające się wskaźniki albo po prostu zajmowały się czymś, co już przestało być modne lub po prostu ludzie z tego nie korzystają (np. telefony z fizyczną klawiaturą qwerty albo sklepy stacjonarne z grami komputerowymi)
- jednym z takich najpopularniejszych meme-stocksów był też AMC Entertainment, czyli największy w USA operator multipleksów i jedyna amerykańska sieć kin, która przetrwała kryzys w 2008 roku
- firma istnieje od ponad 100 lat i w Polsce może nie jest rozpoznawalna, ale w USA jest to swego rodzaju symbol - myślisz kino, hollywoodzki film i popcorn z masłem, masz przed oczami multipleks AMC
- AMC jest tą spółką, która po swoich pięciu minutach jako mem, chce jeszcze na dłużej pozostać w pamięci inwestorów indywidualnych
- jej charyzmatyczny CEO Adam Aron od jakiegoś czasu chce żeby kino było bardziej sexy dzięki kryptowalutom
- jeszcze w listopadzie zeszłego roku AMC wprowadziło zakup biletów online z płatnością w najpopularniejszych krypto: bitcoinie, ETH, LTC i BCH
- w styczniu Aron obiecał też akceptację dla meme-coinów
- od zeszłego tygodnia w apce mobilnej AMC można płacić za bilety również m.in. z użyciem meme-coinów: DOGE i Shiba Inu w przypadku zamówień do kin w USA
- Oczywiście, jest to swego rodzaju ciekawostka, bo w Polsce nie pójdziemy do kina AMC, ani nie zapłacimy za bilety w Dogecoinie
- co ciekawe, AMC w szczycie swojej memowej popularności, w czerwcu zeszłego roku było notowany po ponad 60 USD za akcję, teraz jest po 16,60 USD, czyli spadek to “zaledwie” 72%, Dogecoin spadł od szczytu o ponad 80%, ale Shiba Inu o ok. 71%, czyli prawie tyle samo, co AMC
TerraUSD coraz bardziej niebezpieczna?
- bitcoinowy portfel Luna Foundation Guard ma ponad 42,5 tys. bitcoinów, wartych ponad 1,7 mld dolarów i jak na razie wyhamował (w ostatnim tygodniu nie dokupowano)
- bitcoiny mają służyć do zapewnienia stabilności algorytmicznego stable-coina TerraUSD, który w zeszły wtorek stał się trzecim pod względem kapitalizacji (18,2 mld USD, tydzień temu 17,6) dolarowym stable-coinem, wyprzedzając Binance USD
- TerraUSD ruszył na początku zeszłego roku z kapitalizacją zaledwie 180 mln dolarów
- algorytmiczny stable-coin jest zabezpieczony zdecentralizowanymi rezerwami w różnych aktywach (najczęściej krypto), jeśli chodzi o TerraUSD, to rezerwy Luna Foundation Guard są obecnie warte 2,5 mld USD, z czego prawie 70% to BTC
- jednostki UST są tworzone w ramach wypalania tokenów Luna przez specjalny smart-kontrakt (w oparciu o ich rynkową wycenę)