Reklama
WIG82 745,58+1,45%
WIG202 436,05+1,72%
EUR / PLN4,30-0,20%
USD / PLN3,98-0,18%
CHF / PLN4,42-0,19%
GBP / PLN5,03-0,25%
EUR / USD1,08-0,02%
DAX18 492,49+0,08%
FT-SE7 952,60+0,26%
CAC 408 205,81+0,01%
DJI39 807,37+0,12%
S&P 5005 254,35+0,11%
ROPA BRENT87,07+1,60%
ROPA WTI82,70+1,20%
ZŁOTO2 234,24+0,06%
SREBRO25,03+1,87%

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

strategia rozwoju cd projekt

CD Projekt po zakończeniu wczorajszej sesji opublikował zaktualizowaną strategię rozwoju, w której rynek pokładał spore nadzieje. Te nadzieje nie zostały jednak spełnione - strategia nie ma zbyt wielu konkretów, zabrakło w niej również kilku kluczowych elementów. To wszystko sprawiło, że na środowej sesji CD Projekt spadł do swojej wyceny rynkowej z początku 2018 r.

 

Mniej szumu, więcej pracy

Aktualizacja strategii CD Projekt opiera się w głównej mierze na zmianie organizacji pracy zespołów projektowych. Za poważnie brzmiącą „Transformacją RED 2.0” kryje się reorganizacja pracy programistów, którzy w osobnych i niezależnych od siebie zespołach mają od przyszłego roku równolegle rozwijać kolejne gry segmentu AAA (wysokobudżetowe produkcje). Dotychczas zespoły CD Projektu pracowały w modelu sekwencyjnym - po zakończeniu prac i wypuszczeniu na rynek jednego tytułu, przenoszono wszystkie moce przerobowe na produkcję kolejnej gry. Prowadzenie równoległych prac nad więcej niż jedną grą AAA z pewnością będzie wymagało większych nakładów finansowych, widać jednak że CD Projekt po nieudanej premierze niedopracowanego Cyberpunka 2077 nie chce już stawiać wszystkiego na jedną kartę. Dywersyfikacja portfolio wydawniczego i równoległe opracowywanie nowych tytułów mogą zwiększyć częstotliwość wypuszczania na rynek kolejnych produkcji, a także usprawnić proces aktualizowania i rozbudowywania już istniejących gier.

Drugim filarem zaktualizowanej strategii CD Projektu ma być opracowanie trybów rozgrywki wieloosobowej (multiplayer) do istniejących gier - Wiedźmina III i Cyberpunka 2077. O trybie multiplayer dla Wiedźmina mówi się już od dawna, w październiku 2019 r. spółka zapowiedziała wypuszczenie na rynek Wiedźmina Online, warunkiem powstania którego ma być sukces trybu multiplayer w Cyberpunku, który jednak planowany jest na 2022 r. W zaktualizowanej strategii rozwiano wszelkie wątpliwości - tryby multiplayer dla dwóch czołowych tytułów zostaną opublikowane, choć Cyberpunk 2077 ma otrzymać go jako dodatek do obecnej gry, nie zaś w formie osobnego tytułu. O tym, że CD Projekt bierze rozgrywkę wieloosobową na poważnie świadczyć mogą plany przejęcia kanadyjskiego studia Digital Scapes, które ma duże doświadczenie w budowie gier multiplayer.

Reklama

Trzecim elementem nowej strategii CD Projektu ma być rozwijanie dwóch kluczowych tytułów o nowe elementy, jednak bez podania jakichkolwiek szczegółów. Spółka chce rozwijać swoje marki również poprzez gry mobilne, czego przykładem jest Wiedźmin: Monster Slayer i dalsze prace nad grą karcianą GWINT, zapowiedziano również publikację Wiedźmina III w wersji na najnowsze konsole dziewiątej generacji (obecnie jest dostępny w wersji wstecznej kompatybilności). CD Projekt chce rozszerzyć pola działalności w oparciu o swoje marki m.in. w zakresie produkcji filmowych i seriali, książek czy komiksów oraz merchandisingu (sprzedaży akcesoriów, koszulek, itp.).

Spółka postanowiła również zmienić model komunikacji marketingowej, co było jednym ze źródeł krytyki wobec studia po premierze Cyberpunka 2077. W ramach nowej strategii działania promocyjne nowych produkcji mają rozpoczynać się dużo bliżej premiery. Warto przypomnieć, że spółka intensywnie promowała Cyberpunka 2077 od 2018 r., budując atmosferę napięcia i podwyższając do granic możliwości oczekiwania zarówno graczy, jak i akcjonariuszy. Finalnie CD Projektowi nie udało się im sprostać. W przyszłości takie błędy w komunikacji mają zostać wyeliminowane. Dla akcjonariuszy to sygnał, że o kolejne dynamiczne wzrosty notowań pod informacje o nowych produkcjach może być znacznie trudniej niż w przeszłości.

 

Bez konkretów i fajerwerków

Aktualizacja strategii czołowej polskiej spółki gamingowej może rozczarowywać, głównie ze względu na brak konkretów i pominięcie pewnych informacji, które były oczekiwane przez rynek. Mimo, że spółka sporą część swojej strategii poświęciła rozwijaniu marki Wiedźmina, nie pojawiła się nawet najmniejsza wzmianka o pracach nad czwartą częścią gry. A to właśnie Wiedźmin IV będzie miał największe szanse na odbudowę reputacji CD Projektu po wypuszczeniu na rynek niedopracowanego Cyberpunka 2077. Spółka pochwaliła się, że sprzedała ponad 50 mln kopii gier z serii wiedźmińskiej, całkowicie przemilczając znacznie istotniejsze wyniki sprzedażowe Cyberpunka 2077. Ostatnie oficjalne dane na ten temat pochodzą z końca zeszłego roku - wynika z nich, że do 20 grudnia 2020 r. Cyberpunk 2077 sprzedał się w liczbie ponad 13 mln sztuk, już po odliczeniu zwrotów ze strony rozczarowanych graczy. To permanentne milczenie na temat sprzedaży flagowej gry, a także przesunięcie terminu publikacji sprawozdania finansowego za 2020 r. nie są dobrą wróżbą. Choć i tak raczej nikt nie liczy na to, że CD Projekt zrealizuje prognozy analityków sprzed premiery Cyberpunka 2077, zakładające sprzedaż gry na poziomie 18 mln sztuk w samym 2020 r.

Reklama

URL Artykułu 

 

Nowa strategia nie przekonała akcjonariuszy

Aktualizacja strategii CD Projektu spotkała się jednoznacznie negatywnym przyjęciem akcjonariuszy - na środowej sesji notowania otworzyły się ponad 8% luką spadkową (na 199,8000 PLN) i to mimo tego, że na wtorkowej sesji akcje CD Projektu traciły ponad 9% (spadek z 250,0000 PLN na 217,9000 PLN). W pierwszych minutach dzisiejszej sesji notowania CDR spadły do 182,4000 PLN, co jest najniższym poziomem od marca 2019 r. i spadkiem o ponad 15%. Po poniedziałkowych wzrostach CD Projektu (o niecałe 10%, z 218,0000 PLN do 239,7000 PLN) wywołanych wypuszczeniem aktualizacji Cyberpunka 2077, przeciekami o dodatkach do gry i zapewne również oczekiwaniem na nową strategię, widać dominację podaży i negatywnego sentymentu wobec akcji spółki. Mało konkretna i nie zawierająca przełomowych informacji strategia CD Projektu rozczarowała rynek, sprowadzając wycenę spółki do poziomów z pierwszej połowy 2018 r. Wówczas jednak panował czytelny trend wzrostowy.

Najbliższą szansę na rehabilitację spółka będzie mieć w poniedziałek 19 kwietnia, kiedy zostanie opublikowany opóźniony raport finansowy za 2020 r. Po fatalnej premierze Cyberpunka 2077 rynek nie oczekuje fajerwerków w kwestii przychodów i wyniku netto, co jednak nie wyklucza pogłębienia spadków po przedstawieniu sprawozdania.

 

Miażdżące rekomendacje

Reklama

Aktualizacja strategii CD Projektu nie zyskała również aprobaty analityków, w tym również tych zagranicznych. Dwa banki inwestycyjne po publikacji strategii zdecydowały się na aktualizację swoich wcześniejszych cen docelowych dla CD Projekt - obie rekomendacje były bezlitosne dla twórców Cyberpunka 2077. Analityk Barclays podtrzymał rekomendację „niedoważaj”, jednocześnie obniżając cenę docelową akcji CDR z wcześniejszych 185 PLN do 165 PLN. O tym jak bardzo zmieniła się sytuacja CD Projektu w ciągu zaledwie kilku miesięcy świadczyć może fakt, że Barclays jeszcze w grudniu zeszłego roku, tuż przed premierą Cyberpunka 2077, ustalił cenę docelową na… 355 PLN. Aktualna rekomendacja zakłada ponaddwukrotnie niższy kurs, co nie zdarza się często w tak krótkim czasie.

Przed premierą flagowej gry jeszcze wyżej akcje CD Projektu wyceniał analityk Credit Suisse - wówczas było to 400 PLN. Bank w trakcie dzisiejszej sesji również zdecydował się na aktualizację swojej rekomendacji, określając obecną sytuację CD Projektu na „gorszą od szerokiego rynku”, a docelowy kurs akcji zaledwie na 155 PLN.

Finalnie środowa sesja zakończyła się dla CD Projekt 12,5% spadkiem, na kursie 190,5000 PLN, przy wartości obrotu dochodzącej do 671 mln złotych.

URL Artykułu

 

Czytaj więcej

Artykuły związane z strategia rozwoju cd projekt