Jakkolwiek dzisiejszy kalendarz jest bogaty w posiedzenia banków centralnych, najważniejszym z nich będzie posiedzenie EBC. Oczekiwania wobec decyzji Banku ukształtowały się na podwyżce stóp o 50 pb. do 2,5% w przypadku stopy referencyjnej. Inwestorzy dodatkowo będą wypatrywali informacji o planach oficjalnej redukcji aktywów Banku, choć już teraz powoli one maleją ze względu na wygasanie programu TLTRO.
Poza EBC dzisiaj decyzję o poziomie stóp podejmą także BoE, SNB i Norges Bank. Po południu z kolei dane ze Stanów Zjednoczonych o sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej. GUS poda także finalne dane o inflacji w listopadzie. Poznamy dzięki nim które kategorie najmocniej przyczyniły się do wyhamowania CPI bazowego z +1,1% m/m w październiku do +0,6% m/m w listopadzie.
Federalny Komitet Otwartego Rynku zdecydował się na podniesienie przedziału dla funduszy federalnych o 50 pb. do 4,25-4,50% zgodnie z rynkowymi oczekiwaniami. Opublikowany po posiedzeniu komunikat praktycznie uległ zmianie. Natomiast ponownie jak we wrześniu projekcje makroekonomiczne zostały zmodyfikowane w kierunku stagflacyjnym: obniżono prognozę realnego PKB, podniesiono prognozę inflacji. Jednocześnie kolejny raz podniosła się mediana oczekiwanych przez członków FOMC stóp procentowych (dot plot). Teraz na koniec 2023 roku przewiduje ona poziom powyżej 5,0% wobec 4,5% przy wrześniowej projekcji. Niespodzianką natomiast jest przesunięcie dużej liczby głosów do wyższego poziomu stóp w latach 2024-2025. Pokazuje to, że członkowie FOMC nie są zgodni co do łagodzenia polityki pieniężnej, ale wystąpi ono