Reklama
WIG82 745,58+1,45%
WIG202 436,05+1,72%
EUR / PLN4,31-0,21%
USD / PLN3,99+0,00%
CHF / PLN4,42+0,34%
GBP / PLN5,04+0,01%
EUR / USD1,08-0,21%
DAX18 492,49+0,08%
FT-SE7 952,62+0,26%
CAC 408 205,81+0,01%
DJI39 786,20+0,07%
S&P 5005 255,60+0,14%
ROPA BRENT86,94+1,45%
ROPA WTI83,11+1,70%
ZŁOTO2 232,81+1,87%
SREBRO25,03+1,87%

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

spółki handlowe

Wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę spotkało się z różnymi reakcjami wśród Polaków. Ma to również wpływ na spółki z GPW. Jedne zyskają, inne stracą.

 

Zakaz handlu w niedzielę obowiązuje od 1 marca bieżącego roku. Wprowadzenie tego pomysłu w życie skutkuje wieloma komentarzami na ten temat, zarówno pozytywnymi, jak i negatywnymi. Do końca 2018 roku będą obowiązywały dwie niedziele handlowe w miesiącu. W 2019 roku będzie to tylko jedna niedziela przeznaczona na handel, a od 2020 roku nie zrobimy zakupów w żadną niedzielę. Taka sytuacja wpłynie również na spółki z GPW. Dla niektórych będzie to opłacalne, a inne mogą znacząco stracić.

 

Wpływ zakazu handlu w niedzielę na spółki handlowe

Reklama

Spółki handlowe mogą odnieść wrażenie, że zakaz handlu w niedzielę nie wpłynął na nie zbyt negatywnie, a niekiedy może mieć to nawet oddźwięk pozytywny. Wiele sieci sklepów wprowadziło już wydłużone godziny pracy w piątki i soboty, a także zatrudniło dodatkową liczbę rąk do pracy. A należy mieć na uwadze fakt, że to w sobotę jest największy ruch w sklepach z produktami szybkozbywalnymi. Dla takich spółek jak między innymi Dino zakaz handlu w niedzielę może być nawet korzystny. Sklepy tej spółki nie skupiają się głównie na zyskach ze sprzedaży z tego dnia tygodnia. Podobnie jest również w innych przypadkach, dlatego spółki handlowe nie powinny wiele stracić po wprowadzeniu tego rodzaju zmian w ustawie. Jednak może dojść do pertraktacji związanych z umowami najmu lokali znajdujących się w centrach handlowych. Możliwe, że najemcy będą mieli mniejsze obroty, a tym samym właściciele galerii otrzymają niższe opłaty za czynsz. Dlatego spółki handlowe będą precyzyjnie śledzić następstwa wprowadzonych zmian i ulepszać swoje propozycje w taki sposób, aby dostosować je do preferencji swoich klientów. Prawdopodobnie duży rozwój odniesie e-handel. Będzie miało to na celu zapobieganie zbyt niskiemu uzyskiwaniu przychodów.

 

Spółki odzieżowe – możliwe niekorzystne oddziaływanie nowych przepisów

Po przeciwnej stronie barykady niż spółki handlowe mogą stać spółki odzieżowe. Niedziela często jest dniem, w którym rodziny wybierają się do galerii handlowych czy pojedynczych sklepów wielkopowierzchniowych, aby spędzić wspólnie czas, a przy okazji skorzystać z promocji na dany asortyment odzieżowy. Przychodzą z zamiarem zakupu upatrzonego wcześniej ubrania lub kupują rzeczy, które w danej chwili im się spodobały. Dlatego zakaz handlu w niedzielę może być niekorzystny dla sklepów odzieżowych. Jednak wszystko zależy od nastawienia klientów i odnalezienia się ich w nowej sytuacji. Możliwe, że inne dni będą bardziej obfite w zakupy odzieżowe, co wyrówna straty wynikające z braku handlu w ostatni dzień tygodnia. Wiele sklepów tego rodzaju poprawia funkcjonowanie swoich placówek stacjonarnych, a także internetowych, tak aby dostosować się do nowej sytuacji na rynku. Duża liczba firm inwestuje właśnie w ten drugi rodzaj sprzedaży swojego asortymentu. Działalność salonów zostaje połączona ze sprzedażą online. Oferty są dostosowywane do preferencji klientów.

 

Spółki paliwowe – analizy i różnego rodzaju przedsięwzięcia koncernów

Nie wszystkie punkty handlowe będą objęte zakazem handlu. Nie dotyczy on na przykład stacji benzynowych. Prawdopodobnie spółki paliwowe spotkają się z dosyć średnim efektem zakazu handlu w niedzielę. Nie ma powodów, aby domniemać, że tego rodzaju spółki w dużym stopniu zyskają na wprowadzeniu tej ustawy, ale też brak jest przejawów co do stwierdzenia, że na pewno spotkają się z efektem negatywnym tego przedsięwzięcia. Jednak wiele koncernów chce wykorzystać swoją pozycję podczas zamknięcia innych punktów handlowych. Analizują stan rzeczywisty oraz przeprowadzają różnego rodzaju przedsięwzięcia, mające na celu obserwowanie potrzeb klienta po wprowadzeniu nowych przepisów i optymalizowanie swojej oferty. Nieobjęte zakazem handlu są również piekarnie czy punkty gastronomiczne. Te, które znajdują się w centrach handlowych, mogą również stracić wielu klientów, co wynika z restrykcyjnego zakazu sprzedaży w innych punktach usługowych mieszczących się w galeriach.

Reklama

Niektóre kwestie zawarte w projekcie cały czas podlegają ścisłemu monitoringowi. Podczas realizacji ustawy w tym roku będzie można dokładnie zaobserwować, jakie spółki najwięcej zyskają, a które dużo stracą. Wszystko zależy od nastrojów społecznych, predyspozycji i wymagań klientów. Prawdopodobnie będą dokonywali większych zakupów w inne dni tygodnia, tym samym rekompensując spółkom ich straty spowodowane wprowadzeniem zakazu handlu w niedzielę. Możliwe, że po pewnym czasie zmiany te okażą się dla Polaków czymś bardzo zwyczajnym, a wcześniejszy porządek przejdzie do historii. Gdy sytuacja się unormuje, spółki z GPW również będą pewne zajmowanej pozycji. Potrzebne jest obserwowanie rynku przynajmniej do końca 2018 roku, aby wysunąć właściwe wnioski i w razie potrzeby zastanowić się nad zmianami oraz ulepszeniami działalności placówek oferujących sprzedaż różnego rodzaju artykułów

Czytaj więcej

Artykuły związane z spółki handlowe