To był naprawdę ciekawy rok! Pełen niespodziewanych wydarzeń, na czele z atakiem Rosji na Ukrainę. 2022 rok zakończył się pod znakiem obaw o recesję, która finalnie (jeszcze) nie uderzyła w większośc globalnych gospodarek. To był też trudny rok na rynkach kapitałowych - w zasadzie wszystkie istotne indeksy giełdowe, poza brytyjskim FTSE-100, zanotowały spore spadki, a inwestorzy chcący chronić swój kapitał byli zmuszeni do większej ekspozycji na rynek obligacji, który zaś borykał się z rosnącymi stopami procentowymi. Zapraszamy na nasze subiektywne podsumowanie minionego 2022 roku na rynkach finansowych.
Inwazja Rosji na Ukrainę
- 24 lutego stało się coś, o czym mówiono już od wielu miesięcy, ale jednak i tak było to pewne zaskoczenie, że rzeczywiście do tego doszło
- mowa oczywiście o zbrojnym ataku Rosji na Ukrainę, który początkowo w rosyjskich mediach propagandowych był przedstawiany jako “trzydniowa specjalna operacja militarna”, mająca na celu denazyfikację Ukrainy i obronę rosyjskiej ludności, szczególnie na wschód od Kijowa
- oprócz tego na początku roku Rosja (jeszcze przed atakiem na Ukrainę) żądała od NATO usunięcia z Europy systemu rakiet średniego i dalekiego zasięgu, likwidacji natowskiej infrastruktury i wycofania wojsk z krajów, które przystąpiły do sojuszu po 1997 roku (czyli między innymi z Polski)
- rosyjska inwazja przewróciła do góry nogami rynek surowców, szczególnie energetycznych i rolnych i w zasadzie odłączyła rosyjską gospodarkę i rynek kapitałowy od reszty świata, choć w wielu komentarzach można wciąż przeczytać, że to USa i NATO “wypowiedziały wojnę Rosji”
- jest to też początek końca eu