Przewidujemy, że ogólny wzrost cen surowców, który wywindował indeks towarowy Bloomberg o 10% w ostatnim kwartale, utrzyma się również w 2021 r. Będzie to wynikiem wielu pozytywnych czynników w efekcie spadku podaży i zalewu gotówki na rynku światowym, co nasila spekulacje na wszystkich rynkach i zwiększa popyt na zabezpieczenia przed inflacją. Ponadto perspektywy osłabienia dolara, ożywienie globalnego popytu w związku ze szczepionką, a także nowe obawy związane z pogodą sprawiają, że da się już dostrzec elementy kolejnego supercyklu na rynku surowców.
w szczególności w regionach półkuli północnej, w których obecnie panuje zima, a perspektywy poprawy – dzięki szczepionce lub z innych powodów – są niewielkie, dopóki w marcu i kwietniu nie nastąpi ocieplenie. Ponieważ hossa może zahamować do czasu, aż program szczepień nabierze tempa, rynkowi pozostaje nadzieja, że dalszy popyt na inwestycje okaże się wystarczająco silny, aby zapewnić rynkom wsparcie w nadchodzących miesiącach, kiedy negatywne skutki lockdownów i ograniczenia mobilności będą największe.
Mocny wzrost pod koniec ubiegłego roku spowodował, że indeks towarowy Bloomberg przełamał trend spadkowy z 2011 r.
To m.in. słabszy dolar, rosnący popyt na zabezpieczenie przed inflacją, wzrost popytu na paliwo w miarę ożywienia światowej mobilności, a także zielona transformacja, zwiększająca popyt na kluczowe metale przemysłowe, od miedzi po srebro, oraz coraz większy popyt poza Chinami w związku ze zwiększaniem wydatków przez rządy, aby wesprzeć