Reklama
WIG82 392,39+1,02%
WIG202 423,16+1,18%
EUR / PLN4,32+0,08%
USD / PLN4,01+0,38%
CHF / PLN4,42+0,30%
GBP / PLN5,04+0,17%
EUR / USD1,08-0,31%
DAX18 497,73+0,11%
FT-SE7 962,10+0,38%
CAC 408 237,43+0,40%
DJI39 760,08+1,22%
S&P 5005 248,49+0,86%
ROPA BRENT86,33+0,74%
ROPA WTI81,57-0,18%
ZŁOTO2 195,49+0,17%
SREBRO24,43-0,57%

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

skuteczność polityki pieniężnej

Ostatnie dni przynoszą coraz więcej sygnałów nt. powrotu komplikacji, jakie niesie ze sobą nowa mutacja koronawirusa. W Europie poza Wielką Brytanią, problem z Deltą ma też Portugalia, co generuje konieczność ograniczeń w sezonie turystycznym. Niemniej coraz większe problemy mają Antypody (lockdowny zaraz będą konieczne na większym obszarze Australii, a zmierzyć się z nimi będzie musiała też Nowa Zelandia), a także Republika Południowej Afryki.

Globalna perspektywa wyraźnej dominacji Delty w odsetku nowych zakażeń COVID w ciągu najbliższych kilku tygodni staje się coraz bardziej realna i może być dużym problemem zwłaszcza dla tych krajów, gdzie odsetek zaszczepionej populacji nie jest nazbyt duży.

To może w niektórych przypadkach oddalać w czasie wcześniejsze plany normalizacji polityki pieniężnej i przyczyniać się tym samym do globalnego podbicia ryzyka. Beneficjentem tego zamieszania może okazać się dolar i to nawet w sytuacji, kiedy okaże się, że paczka czerwcowych odczytów z USA, jakie poznamy w lipcu, wcale nie będzie tak dobra, a FED będzie zwlekał z konkretnym przekazem na temat dyskusji o taperingu, czyli redukcji skupu aktywów.

Nota prawna

Czytaj więcej