Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w kwietniu nominalnie o 9.9%r/r wobec wzrostu o 8.0%r/r w marcu, co jest wynikiem zbliżonym do średnich oczekiwań rynkowych na poziomie 10.1%r/r. Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w kwietniu o 0.9%r/r wobec spadku o 1.3%r/r w marcu i konsensusu rynkowego wskazującego na wzrost o 1.1%r/r. Realny fundusz płac w sektorze przedsiębiorstw (po uwzględnieniu wskaźnika CPI) wzrósł o 6.3%r/r wobec wzrostu o 3.3%r/r w marcu.
Wnioski:
Silna III fala pandemii Covid-19 wpłynęła w kwietniu br. na statystyki dotyczące zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw (spadek liczby etatów o 13.4 tys.), niemniej jednak korzystny wpływ na odczyty miały bardzo niskie zeszłoroczne bazy odniesienia. Pierwszy od lat spadek zatrudnienia w kwietniu 2020 r., spowodowany wybuchem pandemii, oraz gwałtowne wyhamowanie tempa wzrostu wynagrodzeń, podbiło tegoroczne odczyty do wysokich poziomów i nie ulega wątpliwości, że maj pod tym względem będzie jeszcze lepszy. Co więcej, otwieranie gospodarki i powrót do zwiększonej aktywności, powinien przyczyniać się do wzrostu popytu na pracowników (m.in. w branży hotelarskiej i gastronomicznej) i zapewne także do dalszego wzrostu płac. W tym ostatnim przypadku pracodawcy stawać będą przed wyzwaniem „zachęcenia” pracowników do powrotu oraz „rekompensowania” im przyspieszającej inflacji.
Rynek pracy, jak się wydaje, najgorsze ma za sobą,
choć oczywiście wiele firm po pełnym otwarciu gospodarki będzie musiało zweryfikować możliwości dalszego istnienia na rynku, niektóre najprawdopodobniej wymagać będą restrukturyzacji bądź nawet zamknięcia, co może przekładać się jeszcze w niektórych obszarach na redukcję zatrudnienia. Wydaje się jednak, że osoby tracące pracę dość szybko powinny znajdować ją w innych miejscach czy sektorach. Czynnikiem, który może jeszcze rynek pracy zaburzyć, a którego nie można wykluczyć, jest IV fala pandemii.
Dobra sytuacja na rynku pracy będzie czynnikiem wspierającym konsumpcję,
która w najbliższych kwartałach odpowiadać będzie – obok eksportu - w największym stopniu za przyspieszenie tempa wzrostu PKB. Kwietniowe dane dotyczące zatrudnienia i płac w sektorze przedsiębiorstw wskazują na najwyższy od września 2019 r. wzrost realnego funduszu wynagrodzeń. „Ciemną” stroną tego zjawiska będzie jednak utrzymujący się wysoki poziom inflacji, która w warunkach globalnego ożywienia, może pozostać z nami na dłużej, tj. nie tylko w 2021 r.