Platyna, podobnie jak większość metali i surowców w ostatnim czasie jest bardzo zmienna. Jak zatem uzyskać lewarowaną ekspozycję na ten rynek i co warto wiedzieć o samej platynie?
Zaczynamy kolejny odcinek naszej cotygodniowej serii edukacyjnej CFD od A do Z, której partnerem jest Dom Maklerski XTB, a której celem jest przybliżenie Ci w jak najbardziej przystępny sposób kwestii związanych z lewarowanymi instrumentami pochodnymi. Za nami już ponad siedemdziesiąt odcinków tej serii, a dziś zajmę się możliwościami tradingowymi, jakie dają nam derywaty na kolejny z metali szlachetnych - po złocie, srebrze i palladzie przyszła kolej na tzw. małe srebro, czyli platynę.
Dlatego, że platina to po hiszpańsku zdrobnienie od słowa srebro (plata). Oficjalnie przyjęło się, że platyna została odkryta w 1735 w Kolumbii, a swoją niezbyt chlubną nazwę zawdzięcza temu, że początkowo poszukiwacze złota uznawali ją za gorszą i praktycznie bezwartościową odmianę srebra. Z takich ciekawostek warto wspomnieć, że platyna w zasadzie aż do XIX wieku nie miała żadnego konkretnego zastosowania i nie traktowano jej jako metal szlachetny, a w tamtym czasie była wykorzystywana niemal wyłącznie przez oszustów do fałszowania srebrnych monet.
Dzisiaj takie fałszowanie nie miałoby zbyt wiele sensu, bo uncja platyny jest wyceniana na ok. 1000 dolarów, a srebra na mniej więcej czterdzieści razy niższą kwotę.