We wtorek 22 czerwca startują zapisy na akcje Shopera, czyli kolejnej spółki z segmentu e-commerce, która chce wejść na główny parkiet warszawskiej giełdy. Co warto wiedzieć o tej firmie, czym może się pochwalić i jakie są warunki jej pierwszej oferty publicznej? Zapraszam do lektury krótkiej analizy IPO Shopera.
Podstawowe informacje o spółce Shoper
Shoper jest dostawcą gotowych rozwiązań z zakresu e-commerce, skierowanych do firm prowadzących sprzedaż swoich produktów i usług w internecie. Spółka dostarcza oprogramowanie pozwalające na przygotowanie i kompleksową obsługę sklepu internetowego, którego prowadzenie nie wymaga umiejętności programistycznych. Konfiguracja docelowo obywa się za pośrednictwem interfejsu graficznego i pozwala sprzedawcom na minimalizację lub uniknięcie kosztów związanych z zatrudnieniem programistów.
Shoper chwali się,
że jego oprogramowanie webowe jest kompleksowe (stąd określenie: platforma 360º) i pozwala właścicielom sklepów internetowych na przeprowadzenie całego procesu zakupowego w obrębie platformy, włączając w to również proces księgowo-magazynowy czy promocję oferty w sieci. Spółka istnieje od 2005 r. i od 2010 r. świadczy usługi w modelu SaaS (ang. Software as a Service), w którym użytkownicy mają dostęp do pełnej usługi z poziomu przeglądarki internetowej. W maju 2019 r. Shoper pozyskał finansowanie od funduszu V4C Poland Plus, zarządzanego przez Value4Capital. Wówczas Shoper chwalił się, że z jego usług korzysta 56% sklepów internetowych w Polsce, co przekładało się na liczbę 12 tys. klientów
Skala działalności Shopera
Spółka prowadzi największą w Polsce platformę oferującą rozwiązania dla e-commerce w modelu SaaS (płatność subskrypcyjna za gotowy produkt). Na koniec marca tego roku Shoper miał łącznie 17 023 klientów, z czego 1 168 posiadało abonament Premium, a pozostałe 15 855 Standard. Na koniec 2020 r. spółka miała bazę 15 794 klientów, co oznacza że w pierwszych trzech miesiącach tego roku liczba użytkowników wzrosła o niecałe 8% (w ujęciu kwartalnym). Oprócz tego na platformie Shoper działa ponad 4800 sklepów prowadzonych przez partnerów, które nie są wliczane do grona subskrybentów. Istotnym wskaźnikiem dla spółek prowadzących działalność w modelu SaaS dla e-commerce jest również GMV (ang. Gross merchandise value), czyli sumę przychodów wszystkich sklepów internetowych prowadzących działalność na platformie Shoper.
W okresie dwunastu miesięcy zakończonych w marcu 2021 GMV wyniósł 4,46 mld złotych,
z czego 1,878 (42%) pochodziło od klientów z pakietem Premium (stanowiących na koniec marca niecałe 7% bazy użytkowników). W 2020 r. GMV wyniósł natomiast niecałe 4 mld PLN i był o 87% wyższy niż rok wcześniej (2,135 mld PLN w 2019 r.). Spółka prowadzi działalność w modelu subskrypcyjnym i nie pobiera prowizji od przychodów generowanych przez sklepy internetowe prowadzone na platformie Shoper, stąd też sam wzrost GMV nie jest bezpośrednio skorelowany ze wzrostem przychodów dostawcy oprogramowania. Istotna część usług Shopera jest jednak oferowana w modelu pay-as-you-grow, co oznacza że koszt korzystania z nich rośnie wraz z obrotami konkretnego sklepu internetowego.
Ciekawym wskaźnikiem rozwoju Shopera jest również jego ARPU (ang. Average revenue per user), czyli średni przychód generowany przez klienta (bez uwzględnienia partnerów) - w 12 miesiącach do końca marca 2021 r. wyniósł on 3053 PLN, zaś w całym 2020 r. było to 2873 PLN, a w 2019 r. 2179 PLN.
Wyniki finansowe Shopera
W prospekcie emisyjnym Shopera znajdziemy pełne wyniki finansowe za lata 2018-20 oraz pierwszy kwartał 2020 i 2021. Spółka utrzymuje wysoką dynamikę wzrostu przychodów: w 2019 r. wyniosła ona niemal 36% (z 20,5 mln PLN do 27,85 mln PLN), zaś w 2020 r. przychody z działalności wzrosły aż o 68,5% r/r (do 46,945 mln PLN). W tym samym czasie koszty działalności operacyjnej wzrosły o ponad 35% (z 22,26 mln PLN w 2019 do 30,14 mln PLN w 2020). Skonsolidowany zysk netto w 2019 r. wyniósł 3,917 mln PLN i był o niemal 31% wyższy niż rok wcześniej. Prawdziwy skok wyniku netto Shoper zanotował jednak w ubiegłym roku - spółka zakończyła 2020 r. z zyskiem netto 12,492 mln złotych, co jest wynikiem wyższym o niemal 219% niż w poprzednim roku. Niemal 70% wzrost przychodów i ponad 200% wzrost zysku netto w 2020 r. to oczywiście pokłosie pandemicznego zwrotu w stronę e-commerce i gwałtownego wzrostu popytu na usługi Shopera, który jako lider na polskim rynku był jednym z największych beneficjentów tej tendencji.
Spółka chętnie chwali się tymi wynikami,
co nie powinno dziwić, trzeba jednak pamiętać o tym, że taki wyskok dynamiki wzrostu ma charakter jednostkowy i wyniki w kolejnych okresach nie muszą być już tak imponujące. Co więcej, wyniki Shopera za zeszły rok są bardzo optymistyczne, ale ma to swoje odzwierciedlenie w cenie emisyjnej oferowanych akcji. Trudno dziwić się temu, że spółka zdecydowała się na debiut giełdowy w połowie 2021 r. - w przyszłości pokazanie podobnej dynamiki wzrostu może być nierealne, czego świadomość powinien mieć każdy zainteresowany ofertą inwestor.
Wyniki Shopera za pierwszy kwartał tego roku również są optymistyczne w porównaniu do poprzedniego roku, trzeba jednak pamiętać, że pierwsze trzy miesiące 2020 r. były dopiero początkiem hossy dla branży e-commerce. W pierwszym kwartale tego roku spółka zanotowała przychody na poziomie 15,8 mln złotych (wzrost 70% r/r) oraz zysk netto 4,548 mln złotych, co jest wzrostem o ponad 92% w porównaniu do poprzedniego roku.
Na koniec marca tego roku spółka dysponowała aktywami o łącznej wartości 40 mln złotych (43 mln PLN na koniec 2020 r.), zaś łączna wartość zobowiązań na koniec I kwartału 2021 r. wynosiła 23,932 mln złotych.
Polityka dywidendowa Shopera
Spółka, mimo swojego niepublicznego charakteru ma już za sobą wypłaty dywidend - w ciągu ostatnich pięciu lat obrotowych, w których miała status prawny spółki akcyjnej, podziału zysku z akcjonariuszami dokonano aż trzy razy, z czego każdorazowo (za 2018, 2019 i 2020 r.) na dywidendę przeznaczono całą wartość wypracowanego zysku (pomniejszoną o 8% odpis na poczet kapitału zapasowego). Z jednej strony jest to pewna obietnica wysokich i regularnych dywidend w przyszłości, z drugiej jednak przeznaczanie całego wypracowanego zysku dla akcjonariuszy sugeruje, że spółka - mimo operowania w dynamicznie rozwijającej się i konkurencyjnej branży - nie ma pomysłu na strategiczne wykorzystanie nadwyżek finansowych, bądź znajdowała się pod presją akcjonariatu.
Shoper jak dotąd wypłacał swoim pięciu akcjonariuszom sowite dywidendy,
jednak w prospekcie emisyjnym przeczytamy że spółka nie posiada sprecyzowanej polityki podziału zysku i że ze względu na „konieczność zachowania elastyczności w zakresie inwestowania w rozwój spółki” Shoper nie może zapewnić, że po wejściu na giełdę dywidendy będą regularnie wypłacane. To zaskakujące z perspektywy spółki, która zyski z trzech ostatnich lat obrotowych w całości przekazała swoim właścicielom. Czy wówczas pieniądze na inwestycje i rozwój nie były potrzebne? W prospekcie znajdziemy jednak informację, że co do zasady intencją zarządu będzie rekomendowanie wypłaty dywidendy.
Kompletny tekst prospektu emisyjnego Shopera znajdziesz pod tym linkiem.
Szczegóły IPO Shopera
Spółka w ramach pierwszej oferty publicznej nie planuje podwyższenia kapitału zakładowego, co oznacza że w ramach IPO nie wyemitowane zostaną żadne nowe akcje, a przedmiotem oferty będą akcje należące do obecnych akcjonariuszy Shopera. W ramach pierwszej oferty publicznej wszyscy aktualni akcjonariusze spółki wystawią 27,11% istniejących akcji (7 731 628 sztuk). Oferującymi akcje będą: fundusz V4C, Modhaus, Krzysztof Krawczyk, Rafał Krawczyk, KFF. Podobnie jak w przypadku niedawnego IPO Pepco Group, debiut giełdowy Shopera ma na celu spieniężenie części udziałów przez obecnych akcjonariuszy.
Maksymalna cena emisyjna akcji została ustalona na poziomie 47 PLN za sztukę, co oznacza że w najbardziej optymistycznym dla Shopera scenariuszu wartość pierwszej oferty publicznej wyniesie 363 386 516 PLN, zaś sama spółka zostanie wyceniona na 1 340 205 000 złotych.
Przy założeniu takiej kapitalizacji rynkowej wskaźnik C/Z Shopera przekroczyłby 107 (bazując na wyniku netto z 2020 r. na poziomie 12,492 mln PLN), co jest dość odważną wyceną ze strony spółki. Dla porównania: niedawny debiutant z branży e-commerce Vercom ma obecnie C/Z lekko przekraczający 37. Trzeba jednak przyznać, że globalny lider rynku SaaS dla e-commerce, jakim jest notowany na nowojorskim NYSE Shopify ma obecnie C/Z na poziomie oscylującym wokół 115, jednak jego akcje od 2019 r. znajdują się w mocnym trendzie wzrostowym (ponaddziesięciokrotny wzrost).
Do inwestorów indywidualnych ma trafić od 10% do 15% oferowanych akcji, zaś minimalny próg w ramach zapisów na rynku pierwotnym to 100 sztuk, co przekłada się na kwotę 4700 PLN.
Po przeprowadzeniu IPO największym akcjonariuszem spółki pozostanie fundusz V4C (24,86%), zaś udział czterech pozostałych akcjonariuszy będzie wynosił dokładnie 12%. Free float przekroczy 27%.
W prospekcie emisyjnym spółki nie ma informacji o umowie lock-up dla obecnych akcjonariuszy Shopera po wejściu spółki na publiczny rynek.
Struktura akcjonariatu Shopera po przeprowadzeniu IPO
Harmonogram pierwszej oferty publicznej Shopera
- poniedziałek 21 czerwca: publikacja prospektu emisyjnego i rozpoczęcie budowania księgi popytu wśród inwestorów instytucjonalnych
- wtorek 22 czerwca: rozpoczęcie zapisów na akcje w ramach IPO dla inwestorów indywidualnych
- poniedziałek 28 czerwca: zakończenie zapisów na akcje w ramach IPO dla inwestorów indywidualnych
- wtorek 29 czerwca: zakończenie budowania księgi popytu wśród inwestorów instytucjonalnych, publikacja ostatecznej ceny emisyjnej akcji i liczby sprzedanych walorów
- 30 czerwca-2 lipca: zapisy na akcje dla inwestorów instytucjonalnych
- poniedziałek 5 lipca: zapisy na akcje dla inwestorów zastępczych (tylko jeśli wszystkie oferowane akcje nie zostaną sprzedane); przydział akcji oferowanych i publikacja informacji na temat potencjalnej redukcji na zapisach dla inwestorów indywidualnych
- piątek 9 lipca: planowany debiut na głównym parkiecie GPW (data jest orientacyjna i może ulec zmianie)
Klauzula informacyjna
Powyższy artykuł nie jest rekomendacją inwestycyjną i nie ma na celu zachęcić lub zniechęcić kogokolwiek do wzięcia udziału w pierwszej ofercie publicznej spółki Shoper. Każdy inwestor detaliczny samodzielnie podejmuje decyzję o ewentualnym ulokowaniu kapitału w akcjach konkretnej spółki, czy to na rynku pierwotnym, czy wtórnym. Zakup akcji wiąże się z ryzykiem inwestycyjnym, za które bierzesz pełną i wyłączną odpowiedzialność. Jeżeli potrzebujesz pomocy edukacyjnej, zapraszam Cię do regularnego oglądania materiałów na naszym kanale YouTube.