Nie długo, nie krótko, lecz w sam raz - w przypadku korzystania z kontraktów terminowych futures wyjątkowo ważne jest, by być po odpowiedniej stronie rynku w odpowiednim momencie. A można zarówno zarabiać na spadkach, jak i tracić na wzrostach. I oczywiście odwrotnie.
Zaczynamy kolejny odcinek kursu Z dźwignią na GPW, który jest poświęcony kontraktom terminowym i który przygotowujemy dla Ciebie we współpracy z Giełdą Papierów Wartościowych w Warszawie. Trzeci odcinek naszej serii to odpowiedni moment na omówienie jednej z najważniejszych cech instrumentów pochodnych, do grona których zaliczają się oczywiście kontrakty futures. Zapewne nie raz słyszałeś, że kontrakty terminowe pozwalają obstawiać zarówno wzrosty, jak i spadki instrumentu bazowego, czyli mówiąc prościej - dają nam możliwość zarabiania nie tylko podczas wzrostów, ale również wtedy, gdy cena instrumentu bazowego spada. I rzeczywiście, to prawda.
że jesteśmy narażeni na straty, nie tylko wtedy, gdy instrument, w który inwestujemy traci na wartości, ale również wtedy, gdy jego cena rośnie. Tak więc możemy zarabiać na spadkach, ale i tracić na wzrostach, jeżeli znajdziemy się po nieodpowiedniej stronie rynku. Oprócz tego, musisz pamiętać, że kontrakty futures to instrumenty lewarowane, które wiążą się ze znacznie większym ryzykiem inwestycyjnym, co mam nadzieję udowodniłem w poprzednim, drugim odcinku tej serii. Z tego względu nie będą on