W ubiegłym tygodniu poznaliśmy wstępny szacunek PKB w3kw22 (3,5%r/r), a w tym GUS opublikuje pierwsze twarde dane, które pozwolą ocenić koniunkturę na początku 4kw22.
Najjaśniejszym punktem polskiej gospodarki pozostaje według naszych prognoz sektor przemysłowy, który korzysta na poprawie w funkcjonowaniu globalnych łańcuchów dostaw. Prognozujemy, że produkcja wzrosła w październiku8,8%r/r (konsensus: 8,1%r/r).
Mniej optymistycznie rysuje się sytuacja i jej perspektywy w przypadku sektora detalicznego. Boom konsumpcyjny, który obserwowaliśmy w 1poł22 odchodzi w zapomnienie. Wzrost konsumpcji jest ograniczany przez szybko rosnące ceny. Prognozujemy, że sprzedaż detaliczna zwiększyła się w ubiegłym miesiącu o 3,8%r/r (konsensus: 3,2%r/r).
Najgorzej prezentuje się sektor budowlany, gdzie następuje silne hamowanie. Prognozujemy, że produkcja budowlana wzrosła w październiku o zaledwie 1,3%r/r (konsensus: 0,9%).
Rynek pracy jest odporny na spowolnienie gospodarcze. Poziom zatrudnienia pozostaje wyższy niż przed rokiem, a stopa bezrobocia nie rośnie. Wzrost wynagrodzeń przestał natomiast nadążać za wzrostem cen, chociaż pozostaje wysoki. Prognozujemy, że w październiku zatrudnienie wzrosło o 2,2%r/r, wynagrodzenia o 13,8%r/r, a stopa bezrobocia pozostała na poziomie 5,1%.
Wbrew obawom wysuwanym przez prezesa NBP A. Glapińskiego i większość RPP, nie grozi nam znaczące pogorszenie sytuacji na rynku pracy i skokowy wzrost bezrobocia. Pozostawia to pewną przestrzeń do podwyżek stóp, zwłaszcza w obliczu wysokiej inflacji, jednak w najbliższych miesiącach Rada nie zdecyduje się na taki ruch.