Dostaliśmy dokument bardzo rozbudowany – i to jest minus, bo przez to bardzo hermetyczny i trudny. Niezależnie od wymogów Komisji Europejskiej, potrzebna jest wersja light, bo KPO jest zbyt ważny, żeby go nie rozumieć.
- W KPO pojawiło się kilka nowych, dużych reform, przede wszystkim reforma ram fiskalnych, reforma procesu stanowienia prawa, reforma rynku pracy, ułatwienia w dostępie cudzoziemców do rynku pracy czy wprowadzenie pracy zdalnej do Kodeksu pracy. To powoduje, że z ważnego, KPO staje się super ważny, bo dotyczy najważniejszych procesów strategicznych w Polsce – od ich powodzenia będzie zależeć możliwość finasowania inwestycji wpisanych do dokumentu – mówi Marzena Chmielewska, dyrektorka departamentu funduszy europejskich Konfederacji Lewiatan.
Widać też próbę uwzględnienia wszystkich zaleceń semestru europejskiego – stąd zapewne między innymi „rozwiązania na rzecz dłuższego pozostawania na rynku pracy” czy wyzwania związane z jakością procesu stanowienia prawa – to plus nowej wersji dokumentu.
Planowane inwestycje są podobne do tych z projektu KPO z lutego br. Rząd rozbudował opisy, rozszerzył informację o sposobie