W ostatnich dniach Bank Centralny Wenezueli potwierdził, że w październiku tego roku wprowadzi na rynek cyfrowego bolivara.
Cyfrowa waluta została po raz pierwszy ogłoszona w lutym. Wenezuela jest jednym z wielu krajów, które eksplorują walutę cyfrową banku centralnego (CBDC). Jest to po prostu cyfrowa forma tradycyjnej waluty. Różni się ona od kryptowalut takich jak Bitcoin, ponieważ jest scentralizowana i emitowana przez rząd. BTC ma limitowaną podaż i jest zdecentralizowany.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy rząd Wenezueli ma do czynienia z cyfrowymi formami płatności. W 2018 roku rząd uruchomił kryptowalutę o nazwie Petro (PTR). Projekt był głównie napędzany przez wenezuelskiego prezydenta Nicolása Maduro. Była to pierwsza w historii kryptowaluta finansowana przez państwo. Token poparty był rezerwami ropy naftowej i innymi rezerwami mineralnymi kraju. Jednak projekt ten okazał się ogromną porażką pod każdym względem. Ekonomiści i komentatorzy określili projekt jako “oszustwo, nadużycie i straszną inwestycję”
W drugiej, bardziej konwencjonalnej próbie, Bank Centralny Wenezueli potwierdził na swoim koncie na Twitterze, że cyfrowy Bolivar wejdzie do obiegu 1 października.
COMUNICADO OFICIAL
— Banco Central de Venezuela (@BCV_ORG_VE) August 5, 2021| A partir del 1° de octubre entra en vigencia el Bolívar Digital
#BCVhttps://t.co/635uhVu1sA pic.twitter.com/aErAOUvwHL
Dzięki niemu rząd spodziewa się opanować szalejącą inflację, która nęka gospodarkę kraju. Oczekuje się, że waluta doprowadzi do redenominacji monetarnej, która wyeliminuje sześć zer. Podczas wprowadzania Petro, rząd wyeliminował pięć zer. W