Reklama
WIG82 745,58+1,45%
WIG202 436,05+1,72%
EUR / PLN4,31-0,19%
USD / PLN3,99+0,04%
CHF / PLN4,43+0,44%
GBP / PLN5,04+0,09%
EUR / USD1,08-0,23%
DAX18 492,49+0,08%
FT-SE7 952,62+0,26%
CAC 408 205,81+0,01%
DJI39 823,14+0,16%
S&P 5005 263,19+0,28%
ROPA BRENT86,90+1,40%
ROPA WTI83,07+1,65%
ZŁOTO2 220,42+1,31%
SREBRO24,86+1,18%

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

międzybankowy rynek walutowy

§  PL: Dziś o godz. 09:00 poznamy wyliczenie za wrzesień indeksu PMI obrazującego koniunkturę w przemyśle. Spodziewamy się jego spadku do ok. 54,0 pkt z 56,0 pkt. Byłby to już trzeci z rzędu spadek indeksu odzwierciedlający pogłębienie problemów w zaopatrzeniu produkcji związane z globalnymi zatorami w łańcuchach dostaw.

§  PL: O godz. 10:00 Główny Urząd Statystyczny opublikuje wstępne dane o inflacji CPI w Polsce we wrześniu. Spodziewamy się jej niewielkiego wzrostu – do 5,6% r/r z 5,5% r/r w sierpniu. To efekt mniej korzystnej niż przed rokiem sytuacji na rynku żywności, wciąż rosnących cen paliw, ale także narastającej presji popytowej.

§  EZ: O godz. 11:00 Eurostat przedstawi z kolei wstępne wyliczenie inflacji HICP we wrześniu w strefie euro. Konsensus prognoz wskazuje na wzrost tego wskaźnika cen do 3,3% r/r z 3,0% r/r w sierpniu, a oczekiwania te wspiera wczorajszy odczyt inflacji HICP w Niemczech, który wyniósł 4,1% r/r wobec 3,4% r/r przed miesiącem.

§  US: O godz. 14:30 opublikowany zostanie raport nt. wydatków Amerykanów w sierpniu, w tym wyliczenie inflacji PCE. Najprawdopodobniej wskaźnik ten uległ niewielkiemu obniżeniu z 4,2% r/r w lipcu. Konsensus prognoz wskazuje na wzrosty dochodów i wydatków amerykanów, co oznaczałoby dalszą poprawę koniunktury w USA, która jednak nie jest już tak silna jak w 2Q br.

Reklama

 

 

Wydarzenia i komentarze

§  PL: Według Opisu dyskusji na posiedzeniu decyzyjnym Rady Polityki Pieniężnej w dniu 8 września 2021 r. po raz trzeci z rzędu złożono wniosek o podwyższenie stopy referencyjnej o 15 pkt baz. do 0,25%. Nie spotkał się on z poparciem większości członków Rady. W dokumencie napisano, że „W ocenie większości członków Rady, jeżeli niepewność dotycząca pandemii i jej wpływu na gospodarkę zmniejszy się, a jednocześnie prognozy będą wskazywały na utrzymywanie się korzystnej koniunktury oraz na ryzyko kształtowania się inflacji powyżej celu inflacyjnego NBP w kolejnych latach, wówczas uzasadnione będzie rozważenie dostosowania polityki pieniężnej.

W tym kontekście istotne będą także wyniki listopadowej projekcji inflacji i PKB". Naszym zdaniem listopadowe prognozy jednoznacznie potwierdzą spełnienie tych warunków (tak naprawę zrobiła to już projekcja lipcowa). Kluczowa pozostanie zatem ocena przez członków Rady ryzyk związanych z wpływem pandemii na gospodarkę. W naszym scenariuszu zakładamy, że oddziaływanie to będzie niewielkie i w pełni uzasadniona byłaby podwyżka stóp procentowych w listopadzie.

Reklama

Ich opóźnienie będzie oznaczać szybszy wzrost stóp w przyszłości, co generowałoby wyższe koszty dostosowania się gospodarki. Ciekawostką z opisu dyskusji jest informacja dotycząca wniosku o podwyższenie stopy referencyjnej do 2,00%! Interpretujemy ją jako manifestacja sprzeciwu wobec polityki RPP utrzymywania radykalnie ujemnych realnych stóp procentowych, gdy inflacja zbliża się do 6,0% r/r i perspektywy jej spadku do celu oddalają się.

§  CZ: Narodowy Bank Czeski podniósł główną stopę procentową do 1,50% z 0,75%, tj. o 75 pkt baz. Skala podwyżki była większa niż oczekiwania rynkowe (50 pkt baz.). Czescy bankierzy centralni trzeci raz z rzędu zwiększają koszt pieniądza. W tym roku podstawowa stopa procentowa wzrosła o 125 pkt baz. z poziomu 0,25% jeszcze w lipcu. Banki centralne Czech i Węgier zmniejszają akomodację polityki pieniężnej, co kontrastuje z działaniami polskiej Rady Polityki Pieniężnej.

 

Komentarz dzienny – Bardzo bogate kalendarium dzisiejszej sesji, w tym krajowe odczyty PMI i CPI - 3

Komentarz dzienny – Bardzo bogate kalendarium dzisiejszej sesji, w tym krajowe odczyty PMI i CPI - 3

 

Rynki na dziś

Reklama

Mimo, iż nastroje na rynkach finansowych pozostają niesprzyjające bardziej ryzykownym aktywom (silna przecena dotknęła m.in. amerykańską giełdę) kurs EUR/PLN oscyluje wokół poziomu 4,60, a więc pozostaje nieco ponad trzy grosze poniżej niedawnych szczytów. Liczymy, iż dzisiejszym wsparciem dla polskiej waluty będą dane dotyczące inflacji CPI w Polsce, które powinny w naszej ocenie przynieść nasilenie oczekiwań na rozpoczęcie normalizację polityki pieniężnej w tym roku (podobnie jak wczorajsza publikacja minutes z wrześniowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej).

 

Komentarz dzienny – Bardzo bogate kalendarium dzisiejszej sesji, w tym krajowe odczyty PMI i CPI - 2

Komentarz dzienny – Bardzo bogate kalendarium dzisiejszej sesji, w tym krajowe odczyty PMI i CPI - 2

 

Rynek krajowy

Koniec kwartału w wykonaniu kursu EUR/PLN dostarczył mnóstwa emocji. Notowania obfitowały w dawno nie obserwowaną przeszło 1% zmienność (ok. sześć groszy). Początkowo w ślad za pogorszeniem nastrojów globalnych kurs EUR/PLN zaatakował barierę 4,64 ustanawiając półroczne maksimum. Sytuacja zmieniła się w drugiej połowie dnia, gdy poznaliśmy opis z wrześniowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej, na którym został złożony między innymi wniosek o podwyżkę stopy referencyjnej aż do poziomu 2,00% z obecnych 0,10%.

Reklama

Co więcej sentyment w regionie poprawiła decyzja banku centralnego Czech, który silniej od oczekiwań, a więc o 75 bps podniósł stopy procentowe. Konsekwencją była nagła presja na umocnienie złotego, forinta węgierskiego a przede wszystkim czeskiej korony. Kurs EUR/PLN zniżkował poniżej bariery 4,60. Co ciekawe, sytuacja techniczna na parze EUR/PLN po wczorajszym ruchu przypomina tą z marca i stycznia tego roku oraz października 2020 r., gdy po dynamicznym osłabieniu do wielomiesięcznych maksimów kursowych złoty równie szybko przechodził do aprecjacji. Na krajowym rynku długu dochodowość również podlegała silnych wahaniom.

Momentami rentowność 2-latki sięgała już poziomu 0,79% i była wyższa aż o 8 bps w stosunku do otwarcia, by finalnie zakończyć dzień na 0,73%. Do 2,20%, tj. o 6 bps wzrosła natomiast dochodowość długiego końca krzywej. Wrażenia na inwestorach nie zrobiły informacje o planowanym przez Narodowy Bank Polski jednym przetargu skupu obligacji w październiku. Podobnie jak prefinansowaniu przyszłorocznych potrzeb pożyczkowych na poziomie 6% i olbrzymiej poduszce płynnościowej Ministerstwa Finansów (ok. 177 mld PLN).

 

Komentarz dzienny – Bardzo bogate kalendarium dzisiejszej sesji, w tym krajowe odczyty PMI i CPI - 1

Komentarz dzienny – Bardzo bogate kalendarium dzisiejszej sesji, w tym krajowe odczyty PMI i CPI - 1

 

Reklama

 

Rynki zagraniczne

Po solidnym umocnieniu dolara w środę wczorajsza sesja przyniosła nieudane próby pogłębienia spadków pary EUR/USD. Kurs pozostawał poniżej poziomu 1,16, jednak bez powodzenia chciał sięgnąć niemal 15-miesięcznego minimum na poziomie 1,1566. Wpływ danych makroekonomicznych był w czwartek znikomy, choć istotnych publikacji – jak dane o inflacji CPI w Niemczech - nie brakowało. Bazowe rynki długu zwyżkowały w dochodowości. W przypadku niemieckiego długu rolę w kreowaniu wyceny Bunda odegrało przyspieszenie inflacji w tym kraju. Obligacje amerykańskie pozostawały zaś między innymi pod wpływem negocjacji w sprawie nowego limitu zadłużenia USA.

Czytaj więcej