Teorie o tym, że rządy dążą do systematycznego eliminowania papierowego pieniądza z obiegu, po to by w pełni kontrolować swoich obywateli krążą od wielu lat. Ich problem jest jednak dość zasadniczy - twierdzenia o marginalizacji gotówki w żaden sposób nie pokrywają się z rzeczywistością, przynajmniej w Polsce. Od końca lat 90. bowiem ilość papierowego pieniądza w obiegu niemal nieustannie rosła i to mimo wyjątkowo sprawnie postępującej digitalizacji metod płatności, usług bankowych i naszych codziennych finansów. Powodów i sposobności do rezygnacji z gotówki jest więc wiele, a mimo tego Polacy wciąż chętnie korzystają z papierowego pieniądza. Co więcej, od kilku miesięcy robią to znacznie chętniej niż wcześniej i to nie bez powodu.
Narodowy Bank Polski opublikował cykliczne dane dotyczące ilości pieniądza w obiegu z podziałem na konkretne agregaty pieniężne. Łączna wartość gotówki na rynku pod koniec września po raz pierwszy przekroczyła granicę 300 mld złotych, osiągając 304,4 mld PLN. Dla porównania, na koniec zeszłego roku wartość gotówki w obiegu poza kasami banków wynosiła zaledwie 238,5 mld złotych - oznacza to, że wystarczyło zaledwie dziewięć miesięcy, aby ilość papierowego pieniądza wzrosła o ponad 1/4 (27,63%). We wrześniu zeszłego roku łączna wartość monet i banknotów w obiegu poza kasami banków wynosiła natomiast 220,81 mld złotych, co jest równoznaczne ze wzrostem o 37,85% w perspektywie roku. To największy roczny przyrost