W marcu poziom cen w USA zwiększył się o 5,0% r/r. Było to mniej niż w poprzednim miesiącu i niżej niż zakładał konsensus (5,2%). To już dziewiąty z rzędu spadek rocznej dynamiki inflacji. Wpływ na obniżenia tempa wzrostu ma m.in. spadek cen surowców energetycznych. Dla przypomnienia w marcu 2022 r. ropa Brent wyceniana była nawet powyżej 120 USD za baryłkę, a obecnie jest to ok. 85 USD. Inflacja bazowa (czyli bez cen energii i żywności) zgodnie z oczekiwaniami wzrosła do 5,6% z 5,5% r/r. Ważny w kontekście CPI jest prawdopodobny szczyt inflacji w usługach. Inflacja usług podstawowych spadła do 7,1% z 7,3% wcześniej, a inflacja usług innych niż mieszkaniowe spowolniła do 6,4% z 6,5% wcześniej. Teraz, gdy inflacja usług prawdopodobnie osiągnęła szczyt, Fed będzie obserwował sytuację na rynku pracy, a zwłaszcza wzrost płac
Ostatnia słabość dolara na rynku walutowym powoduje, że kurs USD/PLN pozostaje w trendzie spadkowym. W kwietniu notowania tej pary walutowej znalazły się nawet poniżej 4,20, co jest najniższym poziomem od ponad roku. Dla porównania, jeszcze w lutym kurs dochodził do blisko 4,50. Od początku roku złoty umocnił się już wobec dolara o około 3,5 proc. Przekonania inwestorów dotyczące zbliżającego się końca cyklu podwyżek stóp w USA powodują deprecjację amerykańskiej waluty.
Z kolei na siłę złotego wpływ ma m.in. poprawa sytuacji w bilansie płatnic