Podczas charakteryzującego się wysoką zmiennością ostatniego tygodnia złoty osłabił się 0,5% do euro i niecałe 1% do dolara rozpoczynając ruch korekcyjny w trwającym od początku kwietnia trendzie wzrostowym.
W pierwszej połowie tygodnia kurs EUR/PLN zaliczył 23-miesięczne minimum poniżej poziomu 4,48 po czym nastąpiło odbicie kursu, które na zakończenie piątkowej sesji doprowadziło go w pobliże poziomu 4,54. Z kolei kurs USD/PLN po spadku w pobliże poziomu 4,11 wzrósł pod koniec tygodnia w pobliże poziomu 4,20 przy spadku kursu EUR/USD w pobliże poziomu 1,08.
Na rynkach globalnych można z kolei liczyć na utrzymywanie się umiarkowanego apetytu na ryzyko dzięki rosnącym szansom na osiągnięcie porozumienia w amerykańskim Kongresie w sprawie podniesienia limitu zadłużenia USA. Dodatkowo umocnienie dolara może zostać na jakiś czas wyhamowane po piątkowym, mającym gołębi wydzwięk wystąpieniu J. Powella, który zasugerował brak potrzeby dalszych podwyżek stóp procentowych ze względu na panujące zaostrzone warunki kredytowe w amerykańskim sektorze bankowym. Bardziej sprzyjające otoczenie globalne powinno więc w najbliższych dniach wyhamować dynamikę korekty na złotym stąd oczekujemy jedynie nieznacznego wzrostu kursu EUR/PLN pod poziom 4,56.
Na glob