Ostatnia sesja przyniosła zbliżoną reakcję walut z grupy Europy Środkowo-Wschodniej, gdzie oprócz złotego, korona i forint notowały niewielki zyski w relacji do euro. W Czechach uwagę przyciągała decyzja Narodowego Banku Czeskiego, który zgodnie z oczekiwaniami utrzymał główną stopę procentową na poziomie 7%. Taka decyzja nie przyniosła presji na przecenę CZK, gdyż CNB od kilku miesięcy stosuje interwencje w celu stabilizowania kursu waluty. Ciekawym aspektem przed zaplanowanym na przyszły tydzień posiedzeniem RPP, mogą być prognozy CNB, zgodnie z którymi obniżone zostały na 2023 r. zarówno szacunki dla PKB do -0,7% z 1,1% oraz inflacji do 9,1% z 9,5%. W ostatnich wypowiedziach członkowie RPP wskazywali na poziomy wyższe dla inflacji niż wynikające z ostatniej projekcji NBP. Brak bardziej jastrzębiej retoryki w takim przypadku sprzyjałby naszym zdaniem wzrostem notowań EUR/PLN w pobliże 4,75.
Zobacz również: Kursy walut: szaleństwo! Dolar padł jak kamień
- Rynek stopy procentowej - Polskie obligacje mają przestrzeń do odreagowania.
- Rynek walutowy - Silny dolar nie przeszkodził walutom CEE w umocnieniu w relacji do euro.
Pomimo początkowego osłabienia złotego po decyzji amerykańskiego Fed, ostatecznie polska waluta zyskiwała w relacji do euro, co przekładało się na spadek pary EUR/PLN poniżej poziomu 4,70. Z kolei notowania USD/PLN ze szczytu w okolicach 4,84 zeszły w pobliże 4,80. Umocnienie walut CEE nastąpiło pomimo dalszego rajdu dolara, gdyż kurs EUR/USD schodził nawet poniżej poziomu 0,9750.
Stanowisko Fed wskazujące na brak podstaw do spowolnienia tempa zacieśniania polityki pieniężnej wspierało amerykańską walutę. W czwartek na przeciwnym biegunie znalazł się funt szterling, gdyż pomimo podwyżki stóp o 75 pb do 3%, retoryka Banku Anglii nie była już tak jastrzębia. Komunikat BoE wskazywał na pogarszające się perspektywy dla brytyjskiej gospodarki i sugerował, że bieżąca rynkowa wycena stóp procentowych (w pobliżu 5%) może być trudna do osiągnięcia.
Zobacz również: Kursy walut: potężny spadek euro! Dolar pod presją…
Na krajowym rynku stopy procentowej początek czwartkowej sesji przyniósł wzrost krzywych dochodowości obligacji skarbowych i kontraktów IRS. Osłabienie notowań wywołała opóźniona reakcja na środową wieczorną decyzję Fed. Najciekawszym lokalnym wydarzeniem dnia była aukcja zamiany. Ministerstwo Finansów uplasowało obligacje za 3,3 mld PLN przy popycie wynoszącym 5,7 mld PLN. Pogorszenie nastrojów na globalnym rynku długu negatywnie przełożyło się na ostateczny wynik. Jedyną pozytywną informacją był duży udział w sprzedaży obligacji 5- i 10-letnich o stałym kuponie (60%).
Zobacz również: Notowania giełdowe. Mocne wzrosty na GPW, królowały akcje Pepco (⏏️8,1%), CD Projekt (⏏️7,2%) oraz PGE (⏏️7,1%)