Według Szwajcarskiego Banku Narodowego, tamtejsza waluta jest wyceniana zbyt wysoko, co implikuje konieczność utrzymania ujemnych stóp procentowych (- 0,75%, najniższy poziom na świecie). Zgodnie z konsensusem rynkowym, inflacja nie stanowi znacznego ryzyka dla tamtejszej gospodarki, co powinno wspierać aprecjację krajowej waluty względem CHF.
Brak ostatecznej decyzji w sprawie rozwiązania kwestii kredytów frankowych pozostaje jednak czynnikiem ryzyka dla polskiego złotego. W związku z rosnącym apetytem na ryzyko, ekonomiści BNP Paribas spodziewają się spadku kursu CHF/PLN. Perspektywy dla kursu w horyzoncie całego roku pozostają również sprzyjające krajowej walucie. Oczekujemy dynamiki wzrostu PKB w Polsce w roku bieżącym na poziomie 4,8%. W perspektywie trzech miesięcy spodziewamy się spadku notowań pary CHF/PLN do poziomu 4,1.
Argumenty za spadkiem kursu CHFPLN
- Opanowanie epidemii koronawirusa i powrót światowej gospodarki na wzrostową ścieżkę dynamiki PKB i w konsekwencji wzrost „apetytu na ryzyko”
- Presja deflacyjna w Szwajcarii i możliwa interwencja walutowa Szwajcarskiego Banku Centralnego
- Przewartościowanie franka w stosunku do innych walut
Argumenty za wzrostem kursu CHFPLN
- Dalsze utrzymywanie się zmienności na rynkach w połączeniu z obawami o przyszły poziom wzrostu gospodarczego i wyprzedażą ryzykownych aktywów
- Potencjalna eskalacja napięć politycznych i handlowych zwiększająca popyt na tzw. bezpieczne aktywa do których należy frank szwajcarski
- Interwencje Narodowego Banku Polskiego w celu osłabienia polskiego złotego, przy jednoczesnym braku uczestnictwa w procesie przewalutowania kredytów frankowych.