Analiza piątkowego handlu: W piątek para GBP/USD próbowała dokonać korekty, ale nie udało jej się pokonać najbliższego poziomu wsparcia (1,2387), więc ponownie odbiła w górę. Przez cały tydzień funt brytyjski rósł za sprawą danych z USA. Było niewiele ważnych raportów, a więc znaczny wzrost udało się zaobserwować dopiero w poniedziałek i wtorek. Podobnie jak w przypadku euro, uważamy, że funt wykazał już wyraźną korektę, dlatego w średnim terminie może teraz powrócić do trendu spadkowego. Podobnie jak w przypadku euro, utworzyła się rosnąca linia trendu, która w krótkim okresie może oznaczać koniec obecnego trendu wzrostowego. Funt, tak jak euro, nie ma podstaw do samodzielnego wzrostu i potrzebuje wsparcia raportów z USA.
Na wykresie 5-minutowym powstał tylko jeden sygnał handlowy, który był wystarczająco mocny i dokładny – cena odbiła się od obszaru 1,2372-1,2387, po czym zaczęła rosnąć i na koniec dnia para osiągnęła poziom 1,2457. Dlatego traderzy powinni byli otworzyć długie pozycje i zamknąć je pod koniec dnia. Minimalny zysk na pozycjach długich wyniósł 45 pipsów.
Na wykresie 30-minutowym para GBP/USD gwałtownie i nieoczekiwanie wznowiła ruch wzrostowy. Wciąż jednak wierzymy, że wkrótce on się skończy. Początkowo spodziewaliśmy się wyraźniejszej korekty, by w ostatnim tygodniu powrócić do trendu spadkowego, ale w obu przypadkach zamieszały dane z USA oraz nieadekwatna reakcja rynku na doniesienia. Mamy teraz rosnącą linię trendu, której przebicie pomoże określić koniec trendu wzrostowego. Kluczowe poziomy na wykresie 5M to: 1,205