Umocnienie złotego wyhamowało, a kurs EUR/PLN ustanowił dzienne minimum na poziomie 4,6657. Co ciekawe, opisywana bariera techniczna okazała się na tyle silna, że złotemu nie udało się jej złamać nawet wobec wzrostów notowań eurodolara, z którymi wycena polskiej waluty jest ściśle i ujemnie skorelowana (wzrost EUR/USD tworzy silną presję na spadek EUR/PLN). Na krajowym rynku długu czwartek był dniem solidnych spadków dochodowości wzdłuż całej krzywej i to pomimo ograniczonych zmian rynków bazowych. Nie przeszkodziło to w spadku o 12 pkt. baz. długiego końca krajowej krzywej do poziomu 5,40%, tj. minimum z początku miesiąca.
Wydarzeniem dnia był przetarg zamiany, na którym Ministerstwo Finansów odkupiło obligacje WS0922, WZ1122, PS0123 i OK0423 za łącznie 5,15 mld PLN (z czego aż 2,85 md PLN przypadło na papier WZ1122), a sprzedało serie OK0724, PS0527, WZ1127, WS0428, WZ1131 i DS0432 za niemal 6 mld PLN, gdzie największym powodzeniem wśród kupujących (2,4 mld PLN) cieszył się papier PS0527.
Kurs EUR/USD kontynuował wczoraj - zainicjowane w środę niższym od konsensusu odczytem inflacji ze Stanów Zjednoczonych - wzrosty. Notowania eurodolara dotarły do poziomu 1,0365, tj. ponad miesięcznego maksimum. Taki ruch – jak wskazywaliśmy we wczorajszym wpisie – był zgodny ze wskazaniami technicznymi, a więc korektą wzrostową w średnioterminowym trendzie spadku pary EUR/USD. Emocji zabrakło wczoraj w przypadku notowań EUR/CHF, gdzie zmienność była niewielka. Nie przeszkodziło to jednak w chwilowym złamaniu bariery 0,97 i ustanowieniu minimum z początku 2015 roku.
Na bazowych rynkach długu by