Byłoby wspaniale, gdyby każdy z nas mógł kupić upragnione mieszkanie za gotówkę. Nie zawsze jednak jest to możliwe. W takich sytuacjach pozostaje nam skorzystać z kredytu hipotecznego lub wynająć mieszkanie. Która z tych opcji bardziej się opłaca?
Miasta, które są jednocześnie dużymi ośrodkami akademickimi, np. Kraków, Warszawa, Wrocław, Poznań, Gdańsk i Łódź, dysponują najbogatszą ofertą mieszkań, zarówno na sprzedaż, jak i na wynajem. To właśnie do tych miast przybywa na studia najwięcej młodych ludzi z różnych zakątków Polski. W późniejszych latach, już jako absolwenci uczelni, najczęściej wiążą swą przyszłość z miastem, w którym studiowali. Tu pracują, zakładają rodziny i z czasem muszą podjąć decyzję, czy dalej wynajmować mieszkanie, czy też kupić je na kredyt. Nieliczni zostają obdarowani większą ilością gotówki przez rodziców lub dziadków i mogą kupić mieszkanie bez obciążeń kredytowych. Nie wszyscy jednak mają takie szczęście i zazwyczaj droga do własnego „M” jest daleka.
W dużych miastach łatwiej jest o atrakcyjną i lepiej płatną pracę, toteż wiele osób mieszkających w mniejszych miejscowościach decyduje się na dojazdy do pracy nawet ponad 50 km w jedną stronę. Zajmują one mnóstwo czasu i mogą stawać się coraz bardziej uciążliwe. W takiej sytuacji niektórzy decydują się na przeprowadzkę.
Początkowo możemy wynająć pokój lub mieszkanie i przekonać się, czy faktycznie zostaniemy w nowej pracy na dłużej. W międzyczasie możemy ubiegać się o kredyt hipoteczny. Może zdarzyć się, że nie uda się nam go uzyskać i będziemy zmuszeni wynajmować mieszkanie znacznie dłużej niż się spodziewaliśmy.