Miniony rok był wyjątkowo ciekawy pod względem debiutów na warszawskim parkiecie i to nie tylko ze względu na największe IPO Grupy Allegro, które było największym w historii polskiego rynku kapitałowego. 2020 r. stał pod znakiem dominacji spółek z segmentu game-dev, a także ogromnego zainteresowania pierwszymi ofertami publicznymi ze strony inwestorów. To zaś przełożyło się na niespotykaną dotychczas na GPW skalę redukcji na zapisach, a także „wiszenie na widłach” w pierwszych godzinach, a nawet dniach od debiutu. Bez wątpienia, w zeszłym roku pozyskanie kapitału przez emitentów w ramach debiutu nie stanowiło problemu, czy jednak przełożyło się to na potencjalne zyski, jakie inwestorzy mogli osiągnąć, wchodząc w debiuty? Dowiesz się z naszego raportu IPO 2020 na GPW:
Miniony, 2020 rok przełamał złą passę dla rynku IPO na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie i to mimo ogromnych zawirowań na globalnych rynkach, wywołanych przez pandemię koronawirusa. Co więcej, to właśnie nowa pandemiczna rzeczywistość dała asumpt do kilku zeszłorocznych debiutów - do grona spółek, które weszły na giełdę w 2020 r. w dużej mierze właśnie dzięki wirusowi, który opanował cały świat należą chociażby Allegro, czy Dadelo. Nowe realia, takie jak lock-downy, ograniczenia mobilności i pracy sklepów stacjonarnych, sporo namieszały, doprowadzając do tego, że niektóre branże i sektory gospodarki stały się mniej lub bardziej oczywistymi beneficjentami pandemii. Spółki, które dzięki covidowym ograniczeniom złapały wiatr w żagle, mogły pochwalić się świetnymi wynikami finansowymi i wysoką dynamiką wzrost