Wtorkowa sesja na warszawskim parkiecie była kolejną w ostatnich miesiącach, która w żaden sposób nie zmieniła obrazu kluczowego indeksu WIG20. Kosmetyczny spadek indeksu blue chipów o 0,31% miał miejsce przy niskim poziomie zmienności i klasycznym w ostatnich tygodniach schemacie. Podczas pierwszej godziny notowań inwestorzy starali się zaatakować kluczowe obecnie okolice poziomu 2020 pkt., które stanowią opór, po czym nastąpiła natychmiastowa kapitulacja i konsolidacja na niższym poziomie.
co umacnia znaczenie określonego powyżej poziomu oporu. Jego przełamanie byłoby sygnałem siły kupujących i pozwoliłoby na powrót do okolic 2100 pkt. Aktualnie to jednakże sprzedający są stroną kontrolującą notowania. Wydaje się, iż bez silnego impulsu z rynków bazowych krajowym inwestorom może być bardzo ciężko wynieść notowania na wyższe poziomy.
Niemiecki DAX 30 stracił również dokładnie 0,31% i przebywa na przestrzeni ostatnich 5 sesji w konsolidacji po osiągnięciu historycznego szczytu na poziomie 15 500 pkt. 19 kwietnia. W Stanach Zjednoczonych wtorkowa sesja również zakończyła się bez znaczącej przewagi jakiejkolwiek ze stron. Indeks S&P 500 stracił marginalne 0,02%, a Nasdaq 100 0,47%. Powracając do rynku krajowego wśród sektorów wyróżniających się in plus należy wyznaczyć WIG-Media (+2,43%), który rósł w wyniku wzrostów notowań Wirtualnej Polski o 3,34% i WIG-Games (+1,01%), w którym tracił jedynie CD Projekt (-0,4%), podcza