Czy jeden z największych operatorów telefonicznych na krajowym rynku zadebiutuje na warszawskiej Giełdzie? Jeżeli pojawiające się informacje okażą się prawdą, będzie to jedno z najgłośniejszych wydarzeń roku na polskim rynku kapitałowym.
Od jakiegoś czasu krążą pogłoski o możliwym debiucie na Giełdzie Papierów Wartościowych, jednego z największy operatorów telefonicznych. Debiut P4 sp. z o.o., operatora sieci Play, prawdopodobnie sprawiłby, że warszawka Giełda zaświeciłaby się na fioletowo. Są one uzasadnione, ponieważ Impera Holdings S.A., notowana na luksemburskiej Giełdzie podała w komunikacie z 21 kwietnia 2017 r., że akcjonariusze i managerowie poszukują najlepsze opcji przeniesienia spółki P4 Sp. z o.o. na kolejny etap wzrostu. Jedną z potencjalnych opcji jest oferta publiczna (komunikaty Impera Holdings można znaleźć na stronie internetowej luksemburskiej Giełdy). P4 należy do Grupy Kapitałowej Impera Holdings.
Jak donosi portal rp.pl, Play miałby zaistnieć na GPW nie poprzez debiut P4, lecz poprzez debiut Impera Holdings. Według Rzeczpospolitej, można spodziewać się Pierwszej Oferty Publicznej (IPO) o wartości ok. 2,5 mld zł. Terminem debiutu miałaby być druga połowa lipca. Znając długotrwałą procedurę wprowadzania spółki na Giełdę, można stwierdzić, że mało prawdopodobny jest debiut w tym czasie P4 sp. z o.o. (najpierw spółka musiałaby przekształcić się w spółkę akcyjną, a i później nie brakuje wielu formalności). Nieco łatwiej mogłoby być zadebiutować spółce, której papiery wartościowe są notowane w innym kraju UE. W związku z tym, dostrzegam pewną logikę w potencjaln