Jedni kojarzą go wyłącznie z kryptowalutami, inni uważają, że może stać się motorem napędowym zmian w funkcjonowaniu firm, rządów, a nawet całego społeczeństwa. Blockchain bo o nim mowa, budzi coraz większe zainteresowanie, a według Statisty tylko do 2023 roku światowe wydatki na rozwiązania z jego obszaru osiągną poziom 15,9 miliardów dolarów.
Łańcuch bloków pozwala przechowywać oraz przesyłać informacje o transakcjach zawartych w Internecie. Główną istotą jego działania jest utrzymanie wspólnej i zbiorowej księgi rachunkowej transakcji w cyfrowej postaci, rozproszonej po sieci, w takich samych kopiach. Wszystko po to, aby umożliwić decentralizację dowolnych usług i wyeliminować potrzebę korzystania z pomocy zewnętrznych instytucji, czy jakichkolwiek pośredników.
Sieć łańcucha bloków może być publiczna, prywatna, dostępna dla uprawnionych użytkowników lub stworzona przez konsorcjum. Niezależnie jednak od tego, jak zostanie zbudowana, zawsze bazuje na rozproszonej, zdecentralizowanej i niezależnej oraz transparentnej i demokratycznej wirtualnej bazie danych.
Pomimo, że media często rozpisują się o nieograniczonych wręcz możliwościach wykorzystania Blockchainu,