Reklama
WIG82 745,58+1,45%
WIG202 436,05+1,72%
EUR / PLN4,31-0,01%
USD / PLN3,99-0,03%
CHF / PLN4,43-0,02%
GBP / PLN5,04-0,01%
EUR / USD1,08+0,03%
DAX18 492,49+0,08%
FT-SE7 952,62+0,26%
CAC 408 205,81+0,01%
DJI39 807,37+0,12%
S&P 5005 254,35+0,11%
ROPA BRENT87,07+1,60%
ROPA WTI82,70+1,20%
ZŁOTO2 232,81+1,87%
SREBRO25,03+1,87%

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

giełda w turcji

Przez tragiczne trzęsienie ziemi na południu Turcji pojawiła się panika na tamtejszej giełdzie. Notowania zawieszono dziś rano, po tym jak główny indeks BIST 100 spadał aż o -7%. Jednak gdy tylko notowania zostaną wznowione, można myśleć o kupowaniu tureckich akcji. Uczy tego historia.

Giełda w Stambule po raz pierwszy od 24 lat zawiesiła obroty, po tym jak dziś w pierwszej godzinie handlu pojawiła się potężna wyprzedaż. Wystąpiła spora panika po trzęsieniu ziemi na południu kraju, na granicy z Syrią. W dwa dni notowania głównego indeksu BIST 100 zanurkowały o 15%, a od początku roku o 24%, więc tamtejszy rynek jest w bessie.

Zobacz również: Niepewne perspektywy dawnego imperium. Co kryje się za problemami Turcji?

Parkiet w Stambule zamknięty, trzęsienie ziemi największe od 1939 roku

Dziś już kilka minut po starcie notowań na parkiecie w Stambule wiadomo było, że zawieszenie ich to tylko kwestia czasu. Pierwszy sygnał alarmowy pojawił się po tym, jak indeks XU100 spadł o -5% w kilka minut. Indeks BIST 100 otworzył się na -0,5%, ale po godzinie spadał już o -7% i wtedy władze giełdy wyjęły wtyczkę z kontaktu.

Trzęsienie ziemi miało miejsce na południu Turcji w poniedziałek. Liczba ofiar śmiertelnych poniedziałkowych w środę rano wynosiła nieco ponad 7 tys. - podał Urząd Zarządzania Katastrofami (AFAD). Jest to najmocniejsze trzęsienie ziemi w Turcji od 1939 roku, gdy katastrofa zabiła 30 tys. ludzi.

Zobacz również: Erdoganomika, głupcze! Turcja obniża stopy

Reklama

 

Notowania XU 100 – 5 miesięcy

 

Źródło: Stooq

 

Panika giełdowa po katastrofie często jest okazją – pokazuje przykład Fukushimy

Co jednak ciekawe, panika wywołana trzęsieniem ziemi na granicy Turcji i Syrii może być okazją inwestycyjną. Tego uczy historia. A dokładniej – reakcja rynkowa na katastrofę w japońskiej Fukushimie w marcu 2011 roku.

Reklama

Wtedy w elektrowni atomowej Fukushima doszło do wybuchu w reaktorze nr 2 i pożaru reaktora nr 4. Władze japońskie dość szybko potwierdziły informację o wysokim, groźnym dla ludzkiego zdrowia promieniowaniu w pobliżu siłowni.

Giełda zareagowała panicznie. Główny indeks Nikkei 225 na sesji 14 marca 2011 roku zanurkował o -6,2%, a dzień później runął o -10,5%. W dwa dni spadł więc o -16%, co było największym dwudniowym spadkiem od wielkiego krachu z jesieni 1987 roku.

Co jednak ciekawe, władze giełdy w Tokio nie zamknęły notowań. A w następnych dniach indeksy odbijały, by już pod koniec kwietnia powrócić do poziomu, z którego zaczęła się atomowa panika. Potem przyszło złe II półrocze 2011 dla giełd, i Nikkei 225 powrócił na dno atomowej paniki, ale to już inna historia.

 

Notowania Nikkei 225 w 2011 roku

 

Reklama

Źródło: Stooq

 

Co prawda, turecka gospodarka nie jest w najlepszej kondycji, ale trzęsienie nie objęło jednak najważniejszych ośrodków przemysłowych i największych miast. Co prawda, katastrofa nastąpiła w czasie, gdy Turcja walczy z bardzo wysoką inflacją (85,5% w październiku), a bank centralny prowadzi bardzo oryginalną politykę pieniężną i obniża stopy, a do tego Bank Światowy przedstawia negatywną prognozę dla tureckiej gospodarki (ma ona urosnąć w tym roku o 2,7%, co oznacza spadek z 4,7% w 2022 roku).

Jednak mimo wszystko, Turcja jest jednym z ciekawszych rynków wschodzących, z relatywnie młodą i liczną populacją, chcącą ciężko pracować i się bogacić, a znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie Europy. Poza tym, katastrofa w Japonii niosła ze sobą poważniejsze i trwalsze zagrożenia dla całej gospodarki, a takie trzęsienie ziemi, jak to poniedziałkowe, może się w Turcji nie zdarzyć przez następne 80 lat.

Zobacz również: Rekordowe zyski koncernów paliwowych! Ty lejesz do baku drogie paliwo, oni liczą zyski!

Czytaj więcej