Eurodolar pod koniec listopada ustanowił dno trwającej przeceny, tuż nad długoterminowym wsparciem na 1,1146. Od tamtej pory kurs porusza się bokiem, nieco w trójkącie zwężającym się, którego górne ramię znajduje się na 1,1380. Jeśli byki pokonają ten lokalny opór, to odreagowanie może sięgnąć okolic 1,16.
W ramach trwającego od grudnia odbicia funt zdołał powrócić powyżej przedostatniego dołka korekty na 1,34, co zbliżyło funta do średnioterminowej linii oporu znajdującej się 1,36. Dopiero po jej przełamaniu będzie można mówić o zmianie sentymentu.
EUR-PLN po krótkim odbiciu, od połowy grudnia porusza się ponownie na południe i aktualnie dociera do lokalnego podwójnego wsparcia na 4,577. Jeśli podaż je przełamie, to następna na celowniku będzie linia długoterminowego trendu wzrostowego, znajdująca się aktualnie w okolicy 4,55.
Technika na USD-PLN wygląda ciekawie i dość wyraziście. Kurs po przełamaniu górnej bandy na 3,9815 długoterminowej konsolidacji, wykonuje właśnie ruch powrotny w jej stronę. Aktualnie testując być może nieistotny pułap na 4,0251, ale dopiero efekt testu pokaże, czy poziom ten jest nieistotny. Cofnięcie do górnej granicy wybitej konsolidacji powinno doprowadzić do impulsu wzrostowego, tym bardziej, że potencjał z wybicia górą nie został w pełni zrealizowany.
Na ropie technika zaczyna robić się ciekawie, przynajmniej teoretycznie, bo rynek pewnie będzie umiał zaskoczyć. Opór ulokowany jest na 85,40 i z każdym dniem utrzymywania się kursu poniżej - zyskuje na znaczeniu. Od