W piątek złoty odrobił część strat zarówno w relacji do euro jak i dolara, co powodowało, że pary EUR/PLN oraz USD/PLN kończyły tydzień w pobliżu zamknięć z poprzedniego piątku, schodząc odpowiednio poniżej poziomów 4,70 oraz 4,30.
Wśród publikacji danych makroekonomicznych uwagę zwracał indeks Ifo za marzec, którego subindeks nastrojów w biznesie zanotował mocniejszy od oczekiwań spadek do 90,8 pkt, a subindeks oczekiwań wyniósł zaledwie 85,1 (spadek o 13,3 pkt wobec lutego). Na nastroje negatywnie wpływają wzrosty cen surowców oraz niepewność związana z toczącą się wojną w Ukrainie. W USA pogorszeniu uległ sentyment konsumentów w badaniu Uniwersytetu Michigan, co w istotnym stopniu powiązane jest z wysokim poziomem inflacji, gdzie oczekiwania na rok do przodu wskazują na inflację w USA na poziomie 5,4%. Kurs EUR/USD utrzymywał się blisko poziomu 1,10, a siła dolara wspierana jest przez oczekiwania na dalsze podwyżki stóp procentowych, gdzie rynkowe notowania wskazują, że do końca pierwszej połowy roku stopy w USA mogą wzrosnąć o blisko 90 pb.
Poprawa rynkowego sentymentu pod koniec tygodnia pozwoliła złotemu na odrobienie części z ostatnich strat, jednak zakres wahań par EUR/PLN oraz USD/PLN pozostawał szeroki i wynosił około 10 gr. Dla złoteg istotną kwestią pozostaje reakcja RPP na dane inflacyjne. Ponadto, presję na dalsze działania Rady będzie wywierała również decyzja Narodowego Banku Czeskiego, gdzie po ostatnich wypowiedziach można oczekiwać, że główna stopa procentowa zostanie podniesiona w kierunku 5% z obecnych 4,5%, a w całym cyklu zdecydowanie przekroczy 5%. Oczekujemy, że pary EUR/PLN oraz USD/PLN będą utrzymywać się w najbliższych dniach w okolicach odpowiednio 4,70 oraz 4,30.
Na krajowym rynku stopy procentowej ostatni tydzień przyniósł wzrost krzywych dochodowości. W przypadku obligacji skarbowych sięgał on 60 pb. (notowania 2-letnich papierów wzrosły nawet powyżej 5,75%). Kontrakty FRA zaczęły wyceniać wzrost stopy referencyjnej NBP powyżej 6% w 2022 r. Powodem tak silnych zmian notowań były rosnące oczekiwania inflacyjne wzmacniane przez drożejące surowce energetyczne i rolne, a także proces zaostrzania polityki pieniężnej na świecie.
W najbliższym tygodniu negatywny wpływ na wyceny krótkoterminowych obligacji mogą mieć publikacje danych nt. inflacji w Europie, rosnące ceny surowców, a także posiedzenie czeskiego CNB. W efekcie krótkie papiery mogą zachowywać się słabiej niż długoterminowe wzmacniane przez rosnące prawdopodobieństwo spowolnienia gospodarczego. W efekcie spread 2Y10Y na rynku długu może obniżyć się o około 20 pb. w kierunku -60 pb.
W kraju najciekawszym wydarzeniem będzie publikacja wstępnych danych nt. inflacji w marcu, która może zbliżyć się do poziomu dwucyfrowego za sprawą rosnących cen transportu, żywności i inflacji bazowej. Tak silna presja cenowa będzie zwiększać prawdopodobieństwo mocniejszej niż 50 pb. podwyżki stóp procentowych w Polsce w kwietniu i sprzyjać wzrostowi krzywych dochodowości. Negatywny wpływ danych mogą wzmocnić publikacje inflacji w krajach strefy euro. Widoczna w gospodarce europejskiej presja cenowa będzie nasilać spekulacje nt. bardziej agresywnych podwyżek stóp procentowych również w Europie.