RPP: Podwyżka o 75pb, w reakcji na dalszy wzrost bieżących i przyszłych ryzyk inflacyjnych. RPP zdecydowała o podwyżce stóp o 75pb, z poziomu 0,5 do 1,25%. Spodziewaliśmy się podwyżki o 50pb (z ryzykiem po wyższej stronie), konsensus w zależności od źródła 25-50pb.
Komentarze prezesa po decyzji były łagodne, ale do końca cyklu podwyżek wciąż daleko. O ile podwyżka w październiku była podyktowana przeszłymi zaskoczeniami inflacyjnymi, to w listopadzie RPP dysponowała także projekcją przyszłej inflacji. Została ona istotnie skorygowana w górę, na 2022 aż o 2,5pp do 5,8% średnio. W 2023 średnia inflacja wg NBP wyniesie 3,7%r/r, co oznacza, że będzie istotnie powyżej celu (2,5%) i naszym zdaniem tylko przejściowo (na przełomie 2022-23 roku) powróci poniżej górnego pasma dopuszczalnych wahań (3,5%).
Komentarze prezesa NBP można uznać za łagodne lub neutralne, jak na skalę rewizji projekcji i jej przebieg. Istotnie też odbiegają od jastrzębiego nastawienia innych banków centralnych w regionie. Z jednej strony prezes mówił, że NBP zrobi wszystko, aby nie utrwaliła się wysoka inflacja, ale jednocześnie bardzo łagodnie wypowiadał się na temat ryzyka presji płacowej, efektów drugiej rundy itp. Naszym zdaniem to właśnie presja popytowa i płacowa będzie kluczowym czynnikiem inflacyjnym w 2022.
Wypowiedzi prezesa interpretujemy jako zapowiedź podwyżek stóp aż do czasu, kiedy bieżąca inflacja CPI nie przestanie rosnąć, a więc do początku 2022 roku, kiedy spodziewany jest szczyt inflacji, wg NBP na poziomie nieco ponad 7%. To oznacza naszym zdaniem, że stopy wzrosną o