Czy ciąg liczb, który powstał w XII w. nadal się przydaje? Boska proporcja (łac. divina proportio) wykorzystywana była od wieków i nadal się sprawdza. Mniej korzysta się z niej we współczesnej sztuce, a więcej podczas analizy wykresów rynków finansowych. Czy ciąg Fibonacciego i inne koncepcje włoskiego matematyka nadal są skuteczne? Odpowiadamy w Dzień Fibonacciego.
Załóż konto maklerskie w regulowanej instytucji w 8 min i zacznij inwestować!
Jest to koncepcja warta przypomnienia, ponieważ ciąg Fibonacciego jest nie tylko teoretycznym założeniem matematycznym – sprawdza się w tradingu i warto dodać, że urzeczywistnia się w przyrodzie. Jego spiralny kształt, w którym każdy element jest sumą dwóch poprzednich identycznych elementów, widać m.in. w kształcie roślin, galaktyk.
Złotą proporcję, czyli stosunek długości wyrażony grecką literą φ (czyt. „fi”) wynoszący 1,618, można wykorzystać w odniesieniu do: upływu czasu, zmiany ceny oraz w jednoczesnym odniesieniu do oraz w odniesieniu do tych dwóch czynników jednocześnie. W tym pierwszym przypadku złoty podział dokonuje się na osi czasu, czyli poziomej osi wykresu. Czas będący okresem podstawowym staje się przedziałką między ekstremami na wykresie cenowym. Na tej podstawie można wyznaczać prawdopodobne momenty, w których cena zmieni kierunek.
Chcesz dowiedzieć się jak powstają linie trendu?
Poziomy zniesień Fibonacciego nie są oparte na liczbach z ciągu liczb Fibonacciego, a na matematycznych zależnościach między liczbami z tego ciągu. Złota proporcja Fibonacciego (która wynosi 1,