Reklama
WIG82 567,99+1,24%
WIG202 429,29+1,44%
EUR / PLN4,31-0,10%
USD / PLN3,99+0,03%
CHF / PLN4,42+0,35%
GBP / PLN5,04+0,14%
EUR / USD1,08-0,14%
DAX18 506,74+0,16%
FT-SE7 973,77+0,53%
CAC 408 219,51+0,18%
DJI39 731,34-0,07%
S&P 5005 253,24+0,09%
ROPA BRENT86,58+1,03%
ROPA WTI82,65+1,14%
ZŁOTO2 215,15+1,07%
SREBRO24,90+1,34%

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

dywidenda pko bp w 2021 kiedy wypłata

Inwestorze dywidendowy, znajdziesz w tym artykule nie lada gratkę! Mówi się, że do inwestowania dywidendowego trzeba dorosnąć, okazuje się jednak, że prawidłowość ta dotyczy nie tylko ludzi, a także rynku. W poniższym artykule przeanalizowanych zostało blisko 1500 wypłat dywidend, a wszystko po to, by zobaczyć co zmieniło się na przestrzeni ostatnich 10 lat. Czy polska goni rynki rozwinięte? Cóż, nawet pod pewnymi względami je przegania! Czego możemy spodziewać się w przyszłości?

 

Z artykuły dowiesz się:

- o ile wzrosła stopa dywidendy na polskim rynku,
- jak mają się polskie spółki dywidendowe do zagranicznych,
- czy warto inwestować w arystokratów dywidendowych z USA,
- co rekomenduje Michael Burry.

 

Wysyp dywidend w ciągu ostatnich 10 lat

Reklama

Polski rynek kapitałowy nie należy do najstarszych i najbardziej rozwiniętych na globie. Pierwsza sesja na GPW odbyła się 16 kwietnia 1991 r. Dla porównania pierwsza giełda o zasadach obrotu zbliżonych do współczesnych powstała w Amsterdamie w roku 1611. Choć wydawałoby się, że z powyższego faktu mogą wynikać jedynie wady i trudności, to istnieje również co najmniej jedna zaleta: rynek młody charakteryzuje się zazwyczaj większą dynamiką wzrostu niż rynki rozwinięte. W praktyce inwestor indywidualny może z roku na rok obserwować znaczny wzrost liczby wypłacanych dywidend. I tak właśnie stało się w Polsce.


1. Główny rynek GPW.


W 2010 roku inwestor dywidendowy mógł na rynku głównym GPW cieszyć się wypłatą 74 dywidend, a w roku kolejnym było to już 107 wypłat. Rekordowy 2018 rok przyniósł 182 wypłaty dla akcjonariuszy, a w 2020 roku, z uwagi na pogorszenie koniunktury i zwiększanie stanów gotówki w firmach mogliśmy skonsumować 134 wypłaty.


Przy założeniu, że załapałbyś się każdą dywidendę, to w 2010 roku po odliczeniu podatku w wysokości 19 % (podatek akurat w ciągu ostatnich 10 lat pozostawał niezmienny) zarobiłbyś 184 zł. Oczywiście mowa tu o dywidendzie z jednej akcji. Gdyby w Twoim portfelu było po 10 akcji każdej ze spółek, zysk wyniósłby 1844 zł. W 2019 roku (2020 pomijam w dalszych obliczeniach ze względu na jego wyjątkowość) zarobiłbyś natomiast już 3561 zł.

Choć pod względem odsetka spółek wypłacających dywidendę wciąż jesteśmy gdzieś przy końcu światowego zestawienia, to jednak stopa wzrostu wartości wypłaconych dywidend przewyższa globalną średnią. Z 2018 na 2019 wartość wypłat wzrosła na świecie o 7,8% , podczas gdy u nas aż o 9,8%.


Na tle Europy wynik polskiej GPW to już nie lada wyczyn. Z 2018 na 2019 wartość wypłat wzrosła w Europie o 5,3%. Daleko w tyle zostawia nas natomiast region Azji i Pacyfiku. Tam od 2009 roku wartość wypłacanych dywidend rośnie średnio aż o 14,7% rocznie.

 


A co ze stopą dywidendy?

Reklama


Stopa dywidendy jest dla inwestorów dywidendowych bardziej użytecznym wskaźnikiem, określa bowiem opłacalność inwestycji w akcje z uwagi na dywidendę wypłacaną przez spółkę - informuje ile zysku w formie dywidendy przynosi jedna akcja.


Po przeprowadzeniu obliczeń dla wypłat dywidend z GPW okazało się, że w 2010 roku inwestor mógł musiał zadowolić się średnią stopą dywidendy na poziomie 3,54%, ale w 2019 cieszył się już sowitym 4,36%.


Sowitym 4,36%? Tak! Średnia stopa dywidendy z amerykańskiego indeksu pięciuset największych spółek oscylowała w tym czasie wokół 1,9-2%.


Źródło: https://www.cnbc.com/2019/05/20/us-breaks-all-time-record-for-dividends-as-investor-payouts-surge.html


Badania dr Leszka Czapiewskiego i dr hab. Jarosława Kubiaka, zrealizowane wcześniej, w latach 1993-2014, również pokazują, że jeśli już przedsiębiorstwa z GPW decydowały się na wypłatę dywidend, to ich stopa była relatywnie wysoka. Średnia stopa dywidend wypłaconych przez polskie spółki wynosiła 4,1% i była o około 1 punkt procentowy wyższa od analogicznej na rynkach europejskich.

Wygląda więc na to, że sytuacja, która jest ukazana na wykresie powyżej (spadek stopy dywidendy w USA) nie ma miejsca w Polsce. Od 28 lat stopa dywidendy utrzymuje się na podobnym poziomie – jeśli trend utrzyma się w przyszłości, polski portfel dywidendowy zyska w tej kwestii przewagę nad zagranicznymi.

Reklama

Reasumując, nie dość, że wypłat dywidend na GPW było coraz więcej, to średnia stopa dywidendy rosła. Inwestorzy, którzy wybrali na GPW spółki „prodywidendowe” mogli zarobić więcej niż na rynkach europejskich i na rynku amerykańskim.


Łyżki dziegciu w tej analizie dodaje jednak fakt, że nie każda spółka, która wypłaciła dywidendę pierwszy raz, robiła to regularnie w kolejnych latach. I choć spółki z reguły dążą do stabilnej polityki dywidendowej, to np.: spółka Remak w latach 2010-2020 wypłaciła dywidendę tylko trzykrotnie. Gdyby inwestor sprzedał akcje ze względu na brak kolejnych wypłat, poniósłby stratę ze względu na spadek ich wartości. Zysk danego inwestora, a co za tym idzie zysk z konkretnego portfela dywidendowego zależy więc od przyjętej strategii i założeń.

 

2. Rynek alternatywny NewConnect.


Po przeprowadzeniu podobnych wyliczeń dla rynku NewConnect okazało się, że:

- w 2010 roku, czyli trzy lata po powstaniu NewConnect inwestor musiał zadowolić się zaledwie dwoma wypłatami dywidendy,
- w 2020 roku były to już 32 dywidendy, a w rekordowym 2015 - 35 wypłat,
- gdyby załapać się na każdą dywidendę, w 2010 roku zysk netto wyniósłby zaledwie 54 grosze, a w 2019 - 9 zł i 10 groszy,
- stopa dywidendy na rynku NewConnect była w 2019 wyższa niż na GPW i wyniosła 5,11% (co akurat nie powinno dziwić, ponieważ NewConnect charakteryzuje się większym ryzykiem, a ryzyko idzie w parze ze stopami zwrotu).


Inwestując więc na rynku NewConnect, możemy liczyć na to, że wypłat dywidend również będzie przybywać, a stopa dywidendy będzie wyższa. W zamian ponosimy wyższe ryzyko tego, że spółka zejdzie z parkietu, przestanie wypłacać dywidendę lub zmniejszy wartość tej wypłaty. 

Reklama

 

Polscy arystokraci dywidendowi


Jak wspomniano wyżej, kupowanie spółek tylko ze względu na fakt okazjonalnej wypłaty dywidendy jest dość ryzykowne.

Czy istnieją zatem spółki, które zachowują w tej kwestii jakąś regularność?


Pojęciem „dywidendowi arystokraci” określa się wszystkie spółki wchodzące w skład indeksu S&P 500, które od ponad 25 lat nieprzerwanie wypłacają rosnącą dywidendę. Od ponad 25 lat, czyli podczas spowolnienia w 2000, kryzysu w 2008 i pandemii w 2020. W 2020 roku spółek, które zdołały tego dokonać było 65.


W Polsce takie wyniki są jeszcze nierealne. Na ten moment znajdziemy na GPW 21 spółek, które wypłacały dywidendę regularnie przez co najmniej 10 lat:


• ACAUTOGAZ
• APLISENS
• ATENDE
• DEKTRA
• FERRO
• KRKA
• OPONEO.PL
• SILVANO
• VERBICOM
• WODKAN
• HYDROTOR
• APATOR
• ŚNIEŻKA
• NEUCA
• ASSECO POLAND
• DOM DEVELOPMENT
• WAWEL
• ASSECO BS
• UNIBEP
• AMBRA
• ASSECO SEE
• GRUPA KĘTY

Przed sąsiadami zza oceanu nie mamy się jednak czego wstydzić, ponieważ po dokonaniu obliczeń okazało się, uwaga, że stopa dywidendy polskich arystokratów jest niemal dwa razy wyższa niż tych z USA.

Reklama

 

 

Arystokraci dywidendowi w Polsce vs w Ameryce


A zatem, posiadając portfel skomponowany tylko i wyłącznie z amerykańskich dywidendowych arystokratów uzyskałbyś w 2020 roku średnią stopę dywidendy na poziomie 2,42%


Posiadając portfel składający się z polskich arystokratów dywidendowych (mam na myśli listę powyżej) zyskałbyś 4,55%.


Kiedy AMERYKA dogoni Polskę?

Reklama

Konstrukcja tego pytania jest jakże zaskakująca i niecodzienna! Aczkolwiek rozważając inwestycje w dywidendowych arystokratów TERAZ, trzeba podjąć próbę odpowiedzi na pytanie czy powyższy stan rzeczy ma szansę się utrzymać. Tutaj zderza się kilka faktów.


Arystokraci z USA, z definicji, będą zwiększać dywidendę z każdym rokiem. Taki bieg zdarzeń wcale nie musi zajść w Polsce. Jednak w praktyce polskie spółki z tak długą regularnością wypłat zazwyczaj starają się zwiększać wartość wypłaty – jeśli nie co roku to co dwa/trzy lata.


Podanie konkretnej, czytaj liczbowej odpowiedzi na pytanie, wymagałoby więc pogłębionej analizy, ale na pierwszy rzut oka wygląda na to, że „nasza” przewaga ma szanse się utrzymać.


Dodatkowo, jeśli odstrasza cię wizja rozliczania podatku zza granicy, polska giełda pod względem dywidend zdaje się atrakcyjniejsza.


Jeśli zaś powyższe argumenty nie zdołały Cię przekonać, bo pragniesz np.: większej dywersyfikacji - o tym jak rozliczać podatek od dywidend zza granicy przeczytasz w najnowszym wydaniu magazynu „INWESTOR”. Fragmenty artykułów z nowego wydania są już dostępne na stronie fxmag.pl.

Reklama

 

Arystokraci dywidendowi ze stopą 4% i wyższą


A jeśli pragniesz złotego środka, to istnieje oczywiście grupa 9 spółek-arystokratów z USA, których stopy dywidendy są wyższe od tych polskich.

Mowa o (po myślniku stopa dywidendy):


- AT&T, Inc. – 7,6%
- Exxon Mobil Corp. – 6,3%
- Chevron Corp. – 5,5%
- Abbvie Inc – 4,8%
- International Business Machines Corp. – 4,8%
- People`s United Financial Inc – 4,7%
- Consolidated Edison, Inc. – 4,2%
- Realty Income Corp. – 4,1%
- Walgreens Boots Alliance Inc – 4%

Wtedy średnia stopa dywidendy wynosi aż 5,12% (podobnie jak na polskim NewConnect), ale zmniejsza się ryzyko, a dodatkowo zyskujemy pewność, że wartość dywidendy będzie się zwiększać w czasie.

 

Dywidendy i Michael Burry

Reklama


Problem z wysokimi dywidendami polega jednak na tym, że pochodzą one z zysków firmy. Zysków, które równie dobrze mogłyby zostać przeznaczone na nowe inwestycje, czyli na rozwój spółki. Rozwój firmy jest jednym z głównych czynników wpływających na wzrost ceny akcji. Upraszczając problem, ale zachowując istotę: czy wysoka dywidenda będzie w stanie zrekompensować utratę wartości akcji? Lub, zakładając, że kurs konsoliduje, czy dywidenda będzie w stanie przewyższyć inflację?


Badań naukowych znajdziemy na ten temat mnóstwo. Zazwyczaj są one sprzeczne – zjawisko dywidendy w finansach jest zagadnieniem wciąż nieobjaśnionym. Dlatego zamiast do metaanalizy, postanowiłam sięgnąć tym razem do rekomendacji – będzie to zdanie finansisty, który w 2008 przewidział kryzys finansowy. Mowa o Michaelu Burry. Rekomenmdacja jest dość świeża, bo pochodzi z maja br.:


Lista 10 spółek dywidendowych polecanych przez M. Burry prezentuje się następująco (w nawiasie ticker):


- Scorpio Tankers Inc. (NYSE: STNG)
- CVS Health Corporation (NYSE: CVS)
- RPT Realty (NYSE: RPT)
- NetApp, Inc. (NASDAQ: NTAP)
- SunCoke Energy, Inc. (NYSE: SXC)
- Urstadt Biddle Properties Inc. (NYSE: UBP)
- Helmerich & Payne, Inc. (NYSE: HP)
- The Kraft Heinz Company (NASDAQ: KHC)
- Lumen Technologies, Inc. (NYSE: LUMN)
- Golden Ocean Group Limited (NASDAQ: GOGL)

Warto podkreślić, że nie wiemy czym dokładnie sugerował się M. Burry przy wyborze powyższych walorów.


Reasumując, w Polsce z roku na rok rośnie wartość wypłacanych dywidend, a proces ten zachodzi szybciej niż w Europie i na świecie. Przy czym stopa dywidendy nie maleje, jak miało to miejsce w Ameryce. Liczby mówią, że zysk z dywidend polskich arystokratów był w 2020 roku o 2 punkty procentowe wyższy od zysku z arystokratów amerykańskich, a tendencja ta ma szansę utrzymać się w kolejnych latach. Z grupy amerykańskich arystokratów można wyłuskać dziewięć ze stopą dywidendy na poziomie 4% i wyżej.

Czytaj więcej