Każdy z nas może znaleźć się w tarapatach. Zdarza się, że mieliśmy dobrą pracę i zdolność kredytową, jednak przytrafia nam się poważna choroba lub utrata pracy, w związku z czym nie jesteśmy w stanie już dłużej spłacać zaciągniętych wcześniej zobowiązań. W innych przypadkach może się zdarzyć, że przeceniliśmy swe możliwości spłaty i przeholowaliśmy z pożyczkami i kredytami, wpadając w spiralę zadłużenia. Wszystko to prowadzi do sytuacji, kiedy nie jesteśmy w stanie wywiązywać się ze zobowiązań względem wierzycieli, a oni poważnie się niecierpliwią i nikt nie jest zadowolony z sytuacji. Czy warto wówczas ogłosić upadłość konsumencką? Jakie są koszty takiego rozwiązania?
Każdemu może zdarzyć się popaść w długi. Dotyczy to szczególnie sytuacji, gdy przecenimy nasze możliwości finansowe, stracimy pracę lub dotknie nas choroba lub inne nieszczęśliwe zdarzenie losowe. W takich sytuacjach możemy skorzystać z upadłości konsumenckiej.
Upadłość konsumencka to postępowanie sądowe skierowane do osób prywatnych, które nie prowadzą działalności gospodarczej. Po raz pierwszy do polskiego prawa pojęcie to zostało wprowadzone w 2009 r. W 2020 r. zostało ono znacznie zliberalizowane, dzięki czemu łatwiej z niego skorzystać osobom, które wcześniej nie miałyby takiej możliwości.
Aby ogłosić upadłość konsumencką wystarczy spełnić dwa główne wymogi. Po pierwsze, w chwili składania wniosku należy być konsumentem, a więc nie prowadzić działalności gospodarczej. W odróżnieniu od wcześniejszych przepisów, obecnie upadłość konsumencką mogą ogłosić też byli przedsiębiorcy. Poprzednie przepisy uzależniały możliw