Początek tygodnia oznaczał kontynuację spadków na warszawskim parkiecie. Pomimo otwarcia „na plusie”, główne krajowe indeksy szybko znalazły się pod kreską, a strona sprzedająca przeważała przez większą część sesji. Pod koniec dnia, lepsze zachowanie się parkietów za oceanem wpłynęło na redukcję przeceny, w szczególności w przypadku WIG20, który tym razem pozytywnie wyróżnił się na tle indeksów średnich i mniejszych przedsiębiorstw.
W dużej mierze odbicie blue chipów w trakcie sesji było możliwe dzięki mocnemu zachowaniu się akcji CD Projekt (+10,2%). Pomimo, iż opinie o pierwszym, większym wydanym patchu do gry Cyberpunk 2077 były mieszane, rynek postanowił kupić fakty, co doprowadziło do dużego odreagowania ceny akcji. Poza CD Projekt, wzrosty odnotowały jedynie KGHM, Orange oraz PGE, co świadczy jednak o wyraźnej przewadze podaży, której nie było widać w końcowym wyniku WIG20 (0,35%).
Zachowanie indeksu mWIG40 (-1,2%) zbliżone było natomiast do skali przeceny na pozostałych europejskich indeksach akcji. Krajowym średnim spółkom ciążyły głównie notowania banków oraz spółek medycznych kojarzonych z COVID-19 (Mercator i Biomed Lublin). Wyprzedaż akcji banków może być powiązana z podawaniem przez nie kosztów związanych z ryzykiem prawnym kredytów hipotecznych w walutach, które okazuje się być wyższe od oczekiwań. Z kolei jeżeli chodzi o notowania indeksów w Europie to spadkową presję wywierały nieco gorsze od oczekiwań dane z Niemiec (indeks instytutu IFO) oraz obawy związane z rozwojem pandemii koronawirusa i opóźnienia w dostawie szczepionek.
W Stanach Zjednoczonych przebieg sesji był zdecydowanie lepszy. Pomimo począ